Moje domki rosną powoli :) Postanowiłam wyszywać jeden w miesiącu i czas wakacyjny temu sprzyja. Nie wiem, co będzie od września, ale... jakoś dam radę :)
Oto drugi domek na mojej kanwie :)
Do SAL-wej zabawy można dołączyć w każdej chwili - zapraszam TUTAJ :)
Kusicie tym obrazkiem, boję się, że ulegnę. A nie powinnam...
OdpowiedzUsuńPowinnaś :) Bądź z nami! :P
UsuńŚliczne domki wyrastają na Twojej kanwie! Bardzo podoba mi się ten SAL, ale nie zapiszę się, (niestety) bo wiem, że do Świąt nie zdążę z wyhaftowaniem ;-(
OdpowiedzUsuńJa mam zamiar skończyć w lipcu za rok - jeden domek na miesiąc, to tak właśnie wyjdzie, więc będzie na następne Święta :)
UsuńNie kuś :-)
UsuńSama się skusiłam, więc może i Ciebie namówię :)
UsuńWszędzie zaczynają się świąteczne hafciki, czy już nadchodzi zima? :)
OdpowiedzUsuńNiestety :(
UsuńŚliczne domki :) Miałam uczestniczyć w zabawie, ale chyba jednak nie dam rady :(
OdpowiedzUsuńA może jedna dasz się namówić? Jeden domek w miesiącu, tak jak ja?
Usuńja też zaczęłam, ale z drugiej strony :) fajnie wygląda na tej czerwonej kanwie
OdpowiedzUsuńDzięki :) Widziałam już Twój :) Ja wszystkie hafty zaczynam od tej strony - i idę potem w górę, i w lewo :) tak mi jakoś wygodniej :)
UsuńW sumie od tej strony, od której zaczęłaś domy 4 i 5 są tak chude, że można je potraktować jako jeden i zrobić w jednym miesiącu. ;p
OdpowiedzUsuńNie można, bo w tym samym miesiącu trzeba i herbatkę jedną, i jingles, i kota... i jakiś UFO-k :P
Usuńcudowne domki cudowny haft i sliczny ten sal ale ja na czerwonej kanwie bym nie umiałą zresztą nigdy nie haftowałam na kolorowej kanwie - a tobie to wyszło rewelacyjnie Aniu - buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńNa pewno byś umiała. Wyszywa się tak samo, jak na białej :)
UsuńŚliczne te domki.Misterna robota. Będzie piękny obrazek. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńŁadny początek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOj Aniu, żeby każdemu tak domki (albo poddasze) tak rosły jak Tobie :)
OdpowiedzUsuńTwoje na pewno urośnie szybciej, niż moje domki :)
UsuńDomki są świetne. Szkoda, że mam tak mało czasu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Niestety, od poniedziałku mój czas też niesamowicie się skurczy :(
Usuńładnie będą wyglądać na tej czerwonej kanwie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne te domeczki, trzymam kciuki żebyś we wrześniu też znalazła czas na haftowanie !
OdpowiedzUsuńOch! Mam nadzieję, że znajdę parę wolnych chwil :) Dziękuję :)
UsuńFajny motyw, pięknie wygląda ten wyhaftowany domek ale skąd brać na to czas!
OdpowiedzUsuńOch, to właśnie największa bolączka :(
UsuńJeden domek na miesiąc - brzmi rozsądnie ;). Piękny haft się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńMuszę po prostu mieć na względzie także inne hafty :)
Usuń