Wspominałam już jakiś czas temu, że czas zimowy łaskawy jest dla fotografowania kotów, mniej łaskawy zaś dla kur i króliczków... A zatem - znowu koty ;)
To, co kocham... haft krzyżykowy, scrapbooking, podróże, fotografia, koty, czytanie książek...
Etykiety
{filmowa / czytelnicza sobota}
(86)
{hafciarski wtorek}
(87)
{inspiracyjna / wspomnieniowa niedziela}
(35)
{naparstkowa niedziela}
(50)
{piątkowe różności}
(86)
{podróżnicza środa}
(88)
{scrapowy czwartek}
(87)
{zwierzęcy poniedziałek}
(87)
ASIT
(1)
BLOG
(24)
DOM
(13)
FILM
(51)
FOTOGRAFIA
(267)
GEOCACHING
(23)
HAED
(28)
HAFCIARSKIE WTORKI
(78)
HAFT KRZYŻYKOWY
(180)
IMPREZY
(12)
INSPIRACJE
(61)
JA
(29)
JESIEŃ
(12)
KŁODZKO
(26)
KOTY
(77)
KRÓLIKI
(32)
KSIĄŻKA
(62)
KURY
(46)
KWIAT DOLNOŚLĄSKI
(19)
LATO
(9)
NAPARSTKI
(67)
PODRÓŻE
(185)
PREZENTY
(24)
PRIYA
(12)
PROJECT LIFE
(37)
PUDEŁECZKA PEŁNE SZCZĘŚCIA
(21)
SAL
(32)
SCRAP
(132)
TUSAL
(22)
UFO-ki
(27)
WIATRAKI
(90)
WIOSNA
(14)
WSPOMNIENIA
(59)
ZIMA
(5)
poniedziałek, 29 lutego 2016
niedziela, 28 lutego 2016
Naparstki - INNE/2 (nietypowe kształty)
To moje pierwsze okazy naparstków, które charakteryzują się nietypowymi kształtami. Pierwsze dwa (różę i bałwanka) udało mi się kupić kilka lat temu w Warszawie, druga róża jest prezentem od blogowej znajomej :)
Serię tych naparstków uzupełnił w lutym kolejny - tym razem jest to śliczny aniołek, którego otrzymałam dzięki wymiance z Imawe (o samej wymiance jeszcze napiszę).
Inne naparstki o nietypowych kształtach - niebawem! Muszę przyznać, że ich ilość mocno się w tym roku powiększyła :)
Inne naparstki o nietypowych kształtach - niebawem! Muszę przyznać, że ich ilość mocno się w tym roku powiększyła :)
sobota, 27 lutego 2016
O wampirach… literacko :)
Wiem, wiem... na pewno spodziewacie się przeczytać o jakiejś książce Brama Stokera lub Anny Rice - w końcu to najsłynniejsi twórcy literatury wampirycznej... czeka Was jednak niespodzianka :)
Dziś bowiem chcę polecić Wam wampiry bardzo oryginalne, nietypowe i... bardzo polskie ;) Nie chodzi mi tu bynajmniej o staropolskie strzygi, ale o wampiry, które umieszczono w naszej polskiej, peerelowskiej rzeczywistości :) A zrobił to nie kto inny, tylko mój ulubiony pisarz Andrzej Pilipiuk :)
Mowa o dwóch jego książkach: "Wampir z M-3" i "Wampir z MO" - już same ich tytuły brzmią swojsko i niosą ze sobą wiele wspomnień... Treść książek także ich dostarcza, tym bardziej, że główną bohaterką będzie nastoletnia wampirzyca Gosia ;)
Polecam serdecznie! Jeśli nawet nie lubicie wampirów, warto przeczytać dla samego niesamowitego stylu pisarza, wspaniałej obserwacji i interpretacji rzeczywistości oraz... dla wspomnień minionej - nie tak znowu dawno - epoki :)
Książki "Wampir z M-3" i "Wampir z MO" to pozycje 6 i 7 w wyzwaniu "Przeczytam 52 książki w 2016 roku" :)
piątek, 26 lutego 2016
Styczniowe zakupy naparstkowe :)
Dziś chciałbym pokazać, jakie naparstkowe zdobycze przybyły do mnie w ubiegłym miesiącu :)
Ich źródłem było przede wszystkim allegro... staram się już dokonywać selekcji w tym, co kupuję. Nie gonię za "masówką" i ilością posiadanych sztuk... wolę kupić okazy droższe, ale wyjątkowe :) Oczywiście, jeżeli trafi się jakaś zdobycz za dwa złote na giełdzie, lub zestaw z szafeczką za 10 zł - to wykorzystuję okazję ;) Jeśli jednak przeznaczam na zakup naparstków np. 100 - 150 zł, to wolę za tę kwotę kupić 5 wyjątkowych okazów, niż 50 lub 100 sztuk jakichkolwiek...
A oto, co udało mi się kupić ostatnio - oczywiście każdy naparstek będzie jeszcze oddzielnie prezentowany we właściwej sobie kategorii niedzielnej ;)
czwartek, 25 lutego 2016
Calineczki :)
Znacie na pewno baśń o Calineczce :) Imię swe zyskała z powodu niewielkiego wzrostu...
Równie malutka jest forma scrapowa, którą chcę Wam dziś zaprezentować :)
Calineczki - bo o nich mowa, to kwadraciki o wielkości 1 cala, czyli 2,54x2,54cm :) Angielska nazwa to "inchies" :)
Na tak maleńkiej powierzchni można - wbrew pozorom - zmieścić bardzo wiele treści ;)
Calineczki często wykonuje się w kompletach - po 4 lub 6. Można je dowolnie ozdabiać, a później umieszczać w kopertkach albo naklejać na większe kartki... Świetnym wykorzystaniem jest robienie scrapowych kalendarzy-pamiętników, w których na jednej calineczce umieszczamy wspomnienia z jednego dnia :)
Poniżej zaprezentuję kilka przykładów moich calineczek sprzed lat... obecnie już ich nie robię ;)
I co? Skusicie się na calineczki? ;)
środa, 24 lutego 2016
W Nachodzie... - 2
Pora na drugą porcję zdjęć z grudniowej wycieczki do Nachodu.
Co jeszcze tam zobaczyliśmy?
Kolumna św. Trójcy - barokowa z 1 połowy XVIII wieku.
Kalwaria - z 1799 roku.
Ławeczka Josefa Skvoreckeho - z 2014 roku, na pamiątkę sławnego pisarza z Nachodu.
Fontanna - zakryta na czas zimowy :) Ale mam zdjęcie pod nią zrobione latem 2009 roku - podczas pierwszej (a tak naprawdę drugiej) wizyty w Nachodzie.
Kolumna Maryjna - barokowa z 1695 roku.
Stare mury miejskie - zachowała się jedna z baszt z XIV wieku.
Księgarnia miejska - przy ulicy Kamenice 105, wybudowana w roku 1931 wg projektu arch. Otakara Novotneho. Figury z piaskowca autorstwa prof. Karla Dvoraka. Odnawiana w latach 2002-2004.
I wiele innych ciekawostek:
Warto przyjechać do Nachodu - my pewnie jeszcze wiele razy odwiedzimy to miasto :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)