Druga połowa lipca upłynęła pod znakiem gości (=dużo wyjazdów i zwiedzania) oraz walki z UFO-kowym samplerem (podczas wieczornych pogaduszek).
Tak będzie:
Tyle przybyło:
Tak jest obecnie:
Wykańczanie drugiego w tym roku UFO-ka idzie mi zadziwiająco sprawnie :)
Witam serdecznie w ten pochmurny dzionek, kawusia śniadanko i buszowanie po blogach !!! Zachwycona !!! Cudowny haft !!! Podziwiam i pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper jedt ten sampler i juz malo zostalo do konca :-)
OdpowiedzUsuńTak naprawdę to już nic nie zostało ;)
UsuńSuper ! Czekam na następnego posta w którym zobaczę zapewne skończonego UFO-ka:) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńUFOK skończony 30 lipca :) Na FB już prezentowałam - cykl zaplanowanych na blogu notek wygląda jednak inaczej :)
UsuńFajne super alfabet
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńHermoso trabajo.
OdpowiedzUsuńBesos
Dziękuję :)
UsuńPowtarzam się, ale świetny jest ten wzór!
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać efektów końcowych :)
Na FB już były, an blogu trzeba jeszcze poczekać ;)
UsuńBardzo ładny sampler - miłej pracy życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTo już całkiem niedużo :)
OdpowiedzUsuńJeszcze tylko kilku wieczornych gości i skończysz!
Wystarczyli ci z Gdyni i skończyłam ;)
Usuńsuper :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFaktycznie szybko ci idzie. I sampler piękny - może to dlatego ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńSuper że ci to idzie!
OdpowiedzUsuńJak się czasami weźmie człowiek za jeden haft to idzie szybciej i sprawniej, a przede wszystkim widać efekty, przez co bardziej się motywujemy ;)
Dziękuję :) Masz rację - im bliżej końca, tym bardziej chce się skończyć :)
UsuńCoraz bliżej końca... będzie piękny... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBlisko, coraz bliżej! ;)
OdpowiedzUsuńJuż gotowy ;)
UsuńBardzo mi się ten sampler podoba
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
Usuń