Nasze trusiaki mają nową klatkę oraz codziennie soczystą trawę na kolację :) Sąsiad podzielił się z nami swoją łąką, a Marcin uczy się trudnej sztuki operowania kosą :) I nawet suszymy siano na zimę!
A wieczorem siadamy na ławeczce i patrzymy na szczęśliwe króliczki:)