Pokażę Wam dzisiaj efekt wiosennych remontów :)
Jeden z Mamy pokoi na parterze - nazywany "balkonowym" (nie od balkonu, ale od balkonowych drzwi, którymi wychodzimy na podwórko) - od wielu lat wymagał odnowienia... Brudne ściany, brzydka podłoga pomalowana dawno temu oleją farbą... dość powiedzieć, że wiosną ubiegłego roku na środku mieliśmy przez cały maj kurę z kurczakiem pod wolierą na sianie i nie stanowiła ona tam jakiegoś wielkiego dysonansu :P Na dodatek - powoli zmieniał się też w składowisko starych mebli... no i był pokojem "przechodnim" - na podwórko... Wszyscy znacie chyba takie pokoje... Remont mu się należał :)
Remontowe atrakcje :) Chyba każdemu są znane...
Od minionej soboty możemy się cieszyć pięknym pokoikiem i jeszcze piękniejszym wejściem do niego :) Zapraszam do oglądania :)
,zastanawiałam się dlaczego okna wymieniacie,jak nie wyglądają źle, tu chodziło o kamyki na zewnątrz.kolor pokoju zdecydowanie na plus.mimo,że remonty i sprzątanie po nich są okropne,to efekt wynagradza wszystko.fajne zmiany :)
OdpowiedzUsuńOkno nie było wymieniane, ale zamurowywane i nowe wprawiane w inną ścianę :) Piaskowiec przy wejściu to pomysł bardzo spontaniczny - pierwotnie miał być normalny tynk :P A kolor zdecydowanie inny - Mama postawiła wiosenną świeżość :)
UsuńO jak ladnie! Ciekawie wygląda ten tynk wokól drzwi a pokoik zyskal po remoncie. Jak ja marzę o takim domku.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Wokół drzwi jest położony piaskowiec w kawałkach :) Taki domek to wielka radość, ale też ciągłą praca i ogromny pochłaniacz każdej ilości gotówki :)
UsuńBardzo fajnie, jednak po remoncie wszystko zawsze inaczej wygląda, nabiera takiej świezości, podoba mi sie pomysłowa obudowa ścian wejściowych;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ta obudowa drzwi to był bardzo spontaniczny pomysł :)
UsuńPiękna metamorfoza pokoju :) Wygląda ślicznie :) Koty jak widzę zaakceptowały zmianę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję :) Koty w zasadzie zamieszkały w tym pokoju :P
UsuńWiedzą co dobre i wygodne :)
UsuńBardzo przyjemna odmiana.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBombowy pokoik a wejście pierwsza klasa!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAniu efekt powalający, kolor zupełnie odmienił pokój, domyślam się, że okno przeniesione żeby więcej światła do pokoju wpadało :) Piaskowiec pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNapracowaliście się, ale efekt koncowy był tego wart:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Najbardziej to się napracował Kamil, który robił cały ten remont :)
UsuńSuper efekt! Ja się nie mogę zebrać do zrobienia remontu w mieszkaniu ;)
OdpowiedzUsuńZebranie się do remontu nie jest wcale takie trudne, najgorsze jest zebranie funduszy na ten remont :P
UsuńRemonty są męczące, ale za to ileż potem radości :) Czarny kotek doglądał robót. No, i chyba się spisał :)
OdpowiedzUsuńKotki zawsze pomagają nam we wszystkim :)
UsuńBardzo ładnie wszystko wygląda, zwłaszcza wejście.
OdpowiedzUsuńNo i koty, widać, że zadowolone :)
Dziękuję :) Najważniejsze, żeby koty były zadowolone :P
Usuńładnie macie teraz tam w tym pokoiku :) tak przytulnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńpięknie, brawo!
OdpowiedzUsuńps. cudne kwietniki :) gdzie znalazłaś takie cuda?
Na giełdzie staroci oczywiście :) Ale zarówno pokój, jak i zakupy, są Mamy :)
UsuńFiu fiu, czy to ten sam pokój ? Piękny efekt końcowy.
OdpowiedzUsuńCałkowicie odmieniony :) Dziękuję :)
UsuńPokoik wspaniały, tylko pozazdrościć, jeszcze to usytuowanie na poziomie podwórka, jak dla mnie ekstra, ale niestety nieosiągalne. Tak to jest, jak jesteśmy skazani na mieszkanie w bloku z betonowej płyty i to jeszcze na trzecim piętrze.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Na szczęście mieszkamy w domku z ogródkiem :) Stwarza to nam wiele możliwości - jednak kosztuje sporo i wymaga ogromnie dużo pracy.
Usuń