Pora na relację z naszego wiosennego wyjazdu do Łuszczanowa.
Ze względu na mieszkające z nami zwierzęta możemy sobie pozwolić jedynie na jednodniowe wyjazdy - ten do nich należy, gdyż dystans 230 kilometrów można z powodzeniem pokonać w ciągu jednego dnia.
W Łuszczanowie mieszka Ciocia Halinka - kuzynka Mamy. Podziwiamy zawsze jej piękny ogród :)
Odwiedzamy też groby w Radlinie (cmentarz jest romantycznie położony w ruinach pałacu Opalińskich):
... i w Wilkowyi:
Po raz pierwszy wybraliśmy się też do "cudownego źródełka" w Tarcach:
Z wyprawy wracamy zawsze pełni pięknych wrażeń :)
Aniu pokazałaś niezwykle urokliwe miejsce. Moją uwagę zwróciły piękne zdjęcia kwiatów :)
OdpowiedzUsuńStaram się wszędzie znaleźć coś wartego uwagi i sfotografowania - nawet w małej i niepozornej wiosce :)
UsuńPięknie! Żaba jest boska :P
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Żaby mieszka tam mnóstwo, ale nie wszystkie chciały współpracować :P
UsuńDomyślam się, że niekoniecznie chciały pozować :P
Usuńciekawe fotki i ciekawe wypady sobie robisz Aniu. lubię też fotografować przydrożne kapliczki. są takie charakterystyczne dla polskich dróg... :)
OdpowiedzUsuńTo jedyne wypady, na jakie sobie możemy pozwolić... też lubię te kapliczki :)
UsuńWspaniała wyprawa,jakże owocna w zdjęcia :) Zdjęcie motyla i omszałych kamieni są dla mnie numerami 1 :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję ogromnie :)
UsuńCiocia ma urokliwe kwiaty w ogrodzie, ja równiez mam sentyment do starych cmentarzy, pokazałaś ciekawe ujęcia z wycieczki, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne kwiaty są cudowne wiem po swoim ogrodzie są piękne.Nie ma jak to lato.Buziaki.
OdpowiedzUsuńGdyby tylko było odrobinę mniej gorąco... ;)
Usuńdokładnie, bardzo ciekawe fotki, szczególnie z wyprawy do źródełka:) a jeszcze ta żabula w ogrodzie:)super
OdpowiedzUsuńLubię takie klimaty. Śliczne zdjęcia. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPięknie wszystko uchwyciłaś na zdjęciach Aniu :) Człowiek patrzy i odpoczywa, popadnie w zadumę się na chwilę :) Oj warto zaglądać w takie miejsca i takimi skarbami się chwalić :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Chociaż dwa razy do roku mamy taką możliwość, aby się wyrwać na jeden dzień - bo przy naszym zwierzyńcu inaczej nie da rady :)
UsuńAle żabę upolowałaś na zdjęciu, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńKliknęłam w link i dowiedziałam się, że to blisko Jarocina. A z czego Jarocin słynie, nie trzeba przypominać :)
No oczywiście, że słynie :)
UsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZe względu na zwierzęta ... dobrze to znamy :).
OdpowiedzUsuńNie zostawimy przecież samych 4 kotów, 5 królików i 12 kur :)
UsuńPiękne klimatyczne miejsca :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń