W sobotę nastąpiło ukończenie i inauguracja króliczej klatki :) Nasze futerkowce mają nowe, przestronne apartamenty, komfortowo wykończone - jest w nich nawet światło :)
Najpierw zaproszę Was do obejrzenia kolejnych etapów budowy klatki przez Marcina (pierwszą część można zobaczyć TUTAJ):
A teraz zdjęcia z pierwszych chwil króliczków w ich nowym domku (proszę nie zwracać uwagi na bałagan pod klatką - tam niedługo będzie miejsce karmienia kur, a nam zależało, aby króliczki wprowadziły się jak najszybciej, porządki nie są w tym przypadku priorytetem):
Klatka jest super, gratulacje dla wykonawcy :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńGratulacje dla budowniczego. Króliki są śliczne : Pozdrawiam słonecznie iż twórczego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńSzał, to się królikom poprawiło, takie luksusy nawet elektryczność...
OdpowiedzUsuńPoprawiło im się bardzo - klatki są bardziej przestronne, a przede wszystkim przewiewne, bo na dworze, a nie w ponurej komórce. Ale światło miały także w poprzednich klatkach :)
UsuńKlateczki wyglądają na przytulne, ale one chyba jednak i tak wybrałyby wolność...
OdpowiedzUsuńNiestety, wolność dla takich króliczków równałaby się śmierci... to tak z papużką, która wyleci przypadkiem przez okno.
UsuńKróliki są śliczne. :)
OdpowiedzUsuńpiękny letni apartament,budowniczy się spisał,są nawet poidełka dla spragnionych tylko brak kalarepki,chyba ,że już zjadły :tak z ciekawości) Dajecie im czasem pohasać po ogrodzie,czy on raczej klatkowe ?
OdpowiedzUsuńO! Nie pomyślałam o kalarepce! Dostają trawę sianko, owies, czerwone buraczki, marchewkę, kapustę pekińską, jabłko i suchy chleb... oczywiście nie wszystko na raz :P Co jakiś czas wypuszczane są na trawkę pod wolierę - te malutkie częściej :)
UsuńSuper apartamentowiec :). One sobie same te światło włączają ? ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie, ale pracują nad tym :P
UsuńBrawa dla Marcina! Klatki bardzo wygodne. Króliczki jak widać zadowolone :))
OdpowiedzUsuńBardzo zadowolone :) Dziękujemy za słowa uznania :)
UsuńTo nie klatka tylko jakiś hilton albo inszy mariott :) Dobrze mają te Wasze zwierzaki :)
OdpowiedzUsuńMamy nadzieję, że są u nas szczęśliwe :)
UsuńOświetlenie w klatkach króliczków - toż to istny majstersztyk :)
OdpowiedzUsuńA zarazem nieoceniona pomoc, gdy nadejdą ciemne jesienne wieczory :)
UsuńPrzytulnie:) a króliczki przesłodkie
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńNo pięknie :) Moje miniaturki nie mają takich komfortowych klatek, za to mają duży wybieg. Gratuluję pomysłu ze światłem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nasze jeszcze dodatkowo biegają pod wolierką :)
UsuńWspaniałe mieszkanka :) Jestem przekonana o tym,że króliczki są szczęśliwe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Też mamy taką nadzieję :)
UsuńZdolniacha Aniu z tego Twojego Marcina :) klatka mistrzowsko wykonana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń