środa, 11 czerwca 2014

Łuszczanów i okolice :)


Pora na relację z naszego wiosennego wyjazdu do Łuszczanowa.

Ze względu na mieszkające z nami zwierzęta możemy sobie pozwolić jedynie na jednodniowe wyjazdy - ten do nich należy, gdyż dystans 230 kilometrów można z powodzeniem pokonać w ciągu jednego dnia.

W Łuszczanowie mieszka Ciocia Halinka - kuzynka Mamy. Podziwiamy zawsze jej piękny ogród :)























Odwiedzamy też groby w Radlinie (cmentarz jest romantycznie położony w ruinach pałacu Opalińskich):











... i w Wilkowyi:










Tym razem udało nam się odwiedzić "budkę", o której już pisałam TUTAJ:







Po raz pierwszy wybraliśmy się też do "cudownego źródełka" w Tarcach:



















Z wyprawy wracamy zawsze pełni pięknych wrażeń :)


24 komentarze:

  1. Aniu pokazałaś niezwykle urokliwe miejsce. Moją uwagę zwróciły piękne zdjęcia kwiatów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się wszędzie znaleźć coś wartego uwagi i sfotografowania - nawet w małej i niepozornej wiosce :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Żaby mieszka tam mnóstwo, ale nie wszystkie chciały współpracować :P

      Usuń
    2. Domyślam się, że niekoniecznie chciały pozować :P

      Usuń
  3. ciekawe fotki i ciekawe wypady sobie robisz Aniu. lubię też fotografować przydrożne kapliczki. są takie charakterystyczne dla polskich dróg... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jedyne wypady, na jakie sobie możemy pozwolić... też lubię te kapliczki :)

      Usuń
  4. Wspaniała wyprawa,jakże owocna w zdjęcia :) Zdjęcie motyla i omszałych kamieni są dla mnie numerami 1 :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciocia ma urokliwe kwiaty w ogrodzie, ja równiez mam sentyment do starych cmentarzy, pokazałaś ciekawe ujęcia z wycieczki, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne kwiaty są cudowne wiem po swoim ogrodzie są piękne.Nie ma jak to lato.Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby tylko było odrobinę mniej gorąco... ;)

      Usuń
  7. dokładnie, bardzo ciekawe fotki, szczególnie z wyprawy do źródełka:) a jeszcze ta żabula w ogrodzie:)super

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię takie klimaty. Śliczne zdjęcia. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie wszystko uchwyciłaś na zdjęciach Aniu :) Człowiek patrzy i odpoczywa, popadnie w zadumę się na chwilę :) Oj warto zaglądać w takie miejsca i takimi skarbami się chwalić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Chociaż dwa razy do roku mamy taką możliwość, aby się wyrwać na jeden dzień - bo przy naszym zwierzyńcu inaczej nie da rady :)

      Usuń
  10. Ale żabę upolowałaś na zdjęciu, gratuluję :)
    Kliknęłam w link i dowiedziałam się, że to blisko Jarocina. A z czego Jarocin słynie, nie trzeba przypominać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ze względu na zwierzęta ... dobrze to znamy :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zostawimy przecież samych 4 kotów, 5 królików i 12 kur :)

      Usuń

Dziękuję za Twoje słowa :)