To miłe, gdy widzi się wiatrak odrestaurowany, w dobrym stanie, otoczony opieką...
Taki właśnie miałam okazję oglądać podczas jednej z wizyt w skansenie w Pstrążnej.
"Wiatrak „koźlak" z Jabłowa usytuowany w południowej, najwyższej części skansenu. Wiatrak mełł zboże na mąkę do końca lat pięćdziesiątych.
Budynek wiatraka wzniesiono w konstrukcji słupowo-ryglowej, oszalowanej na zewnątrz deskami. Nad nimi wznosi się dach trój-spadowy o konstrukcji krokwiowo-jętkowej.
Wnętrze budynku podzielone na trzy kondygnacje (parter, dwa piętra i poddasze)." [źródło]
Od razu lepiej wygląda, gdy ktoś o niego zadbał :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńRóżnica jest kolosalna...dobrze, że go odbudowali, bo pięknie się teraz prezentuje :)
OdpowiedzUsuńNiby tak... ale z drugiej strony - mało teraz już w nim z zabytku... wszystkie deski nowe. Przecież tak naprawdę nie wykorzystano żadnych materiałów ze starego wiatraka, tylko wszystko postawiono na nowo...
UsuńPiękny, dobrze, że są jeszcze ludzie, którym o coś chodzi :)
OdpowiedzUsuńDuża rola miasta, samego skansenu... wiatraki w wioskach nie mają niestety tak dobrze - będę niedługo pisała o smutnych ruinach i stosach desek :(
Usuńech, te wiatraki. przez Ciebie z ciekawości zaczęłam w internecie szukać wiatraków w mojej okolicy :P
OdpowiedzUsuńO! I właśnie o to chodzi! Taką reakcję chcę wywołać! Polecam stronę: http://www.wiatraki.org.pl/ - sama z niej korzystam, jest bardzo pomocna, chociaż czasami nieaktualna (ale tylko w małych szczegółach).
Usuńmalownicze są te wiatraki dobrze że zadbano o ten relikt.
OdpowiedzUsuńCieszę się, tym bardziej, że kilka dni temu miałam okazję oglądać bardzo przygnębiające widoki...
Usuńhehhh...
UsuńSZczęśliwych wiatracznych historii ciąg dalszy...;)
OdpowiedzUsuńTym razem na szczęście tak :)
UsuńOj kochana to koniecznie obejrzyj serial "Jonathan Creek" o szalonym detektywie-magiku, któren to ów zamieszkuje w wiatraku.
OdpowiedzUsuńZawsze miło jest patrzeć na odrestaurowane zabytki. Pozdroofka!
Muszę! Dziękuję :)
Usuń...ale znowu będę zazdrościła mieszkania :(
Aniu, czy Ty te wiatraki spod ziemi wykopujesz :)
OdpowiedzUsuńA tak na serio - są piękne :)
Wyszukuję :) Na specjalnej stronie katalogującej wiatraki. Potem nanoszę na mapę i ustalam trasę wyprawy. Robię folder z opisem i zdjęciami dla każdego z nas, abyśmy mogli najpierw poczytać o tym, co zobaczymy :
UsuńDziękuję :)
No ładnie, ładnie :) :D...
OdpowiedzUsuń