piątek, 26 grudnia 2014

Szlakiem wiatraków...


Wspominałam ostatnio, że w Kościanie znajdują się aż trzy wiatraki. Ostatni obejrzany przez nas stoi na nowym osiedlu przy ulicy Wichrowej.




Kiedyś znajdował się poza granicami miasta. Powstał prawdopodobnie w 1814 roku. Wiatrak jest w niezbyt dobrym stanie, widać już dość mocne ślady zniszczeń, jakie poczynił czas. Brakuje mu śmigieł, są znaczne ubytki w poszyciu. Jest wpisany do rejestru zabytków, ale nie widać zbytnich starań o ten obiekt.












Wiatrak obejrzałam i sfotografowałam 13 września 2014 roku.

18 komentarzy:

  1. Piękny, chyba z wszystkich wiatraków jakie nam przedstawiłaś i przedstawiasz najbardziej lubię właśnie te- drewniane strzeliste i zamknięte w kwadratach i trójkątach :-) Te wyokrąglone nie podobają mi się tak bardzo.
    Wyszukuj dalej i odkrywaj przed nami tajemnice polskich wiatraków :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukanie wiatraków to bardzo przyjemne zajęcie :)

      Usuń
  2. Jaka szkoda, że taki zaniedbany...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, wiele jest takich... i w jeszcze gorszym stanie, co niedługo pokażę :(

      Usuń
  3. A dlaczego jedna ściana pokryta małymi deseczkami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te deseczki to gont. Może i mam sporo lat, ale nie dane mi było żyć w roku 1814, aby spytać konstruktora wiatraka, aby spytać o jego zamysł, co do takiego pokrycia jednej ze ścian...

      Usuń
  4. Szkoda,że są takie zaniedbane...nie on jeden...

    OdpowiedzUsuń
  5. Są jeszcze w naszym kraju piękne choć zaniedbane miejsca, które warto odwiedzić i to jest właśnie jedno z takich miejsce – dziękuję z piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny był, ale czas nie dał mu dużej szansy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj.
    Kościan, to miasto, w którym mieszkam i miło mi, że mogę o nim przeczytać na innych blogach. Muszę Ci powiedzieć, że jadąc z Kościana do Leszna mijasz miejscowość Śmigiel i tam właśnie stoją kolejne wiatraki, które mogłyby być bohaterami kolejnych Twoich wpisów. A może nam je jeszcze pokażesz?
    Pozdrawiam z Kościana. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mnie odwiedziłaś - zapraszam częściej :)
      Oczywiście - wpisy o Śmiglu są już zaplanowane, a także o jego okolicach... i Lesznie też :) Podczas podróży 13 września z Poznania do Kłodzka zobaczyłam i sfotografowałam w sumie 13 wiatraków :)

      Usuń
    2. Będę czekała i wpadała :)
      Zapraszam do mnie.
      Pozdrawiam. Ola.

      Usuń
    3. Kolejny wiatrak już w niedzielę :) Dziękuję za zaproszenie - na pewno będę Cię odwiedzała :)

      Usuń

Dziękuję za Twoje słowa :)