poniedziałek, 8 grudnia 2014

Co u kur?


Naszą przygodę z hodowaniem kur rozpoczęliśmy 3 lata temu, w pierwszy dzień wakacji :)

Tego dnia właśnie przywędrowały do nas trzy pierwsze kurki - Eustachy, Izolda i Apolonia. Dwie z nich to miniaturowe kochiny lokowane. Niestety, Izoldy i Apolonii nie ma już z nami od lata tego roku :(






Kilka tygodni później zamieszkały z nami kolejne kochiny... 

Aktualnie posiadamy 3 kurki tej rasy - Eustachego, Szarego Kurczaka i Bożenkę. 





Eustachy - to przywódca, najbardziej bojowy, a zarazem opiekuńczy kogut w stadzie. Bożena jest kurą bardzo wredną - dziobie wszystkie swoje towarzyszki - przy jedzeniu, w kurniku, wszędzie... 






Wielką wadą tych kur jest to, że latem tracą większość piór - latają wtedy z gołym grzbietem i kuprem, wyglądając bardzo żałośnie... Jesienią znowu obrastają w piórka - obecnie przypominają małe, puchate kuleczki :)






"KOCHIN KARŁOWATY

Opis rasy: Kura ta należy do ras miniaturowych. Jest ojczyzną są Chiny, gdzie pierwotnie hodowana była na mięso i jako kura ozdobna. Powstała w wyniku selekcji i miniaturyzacji kur rasy kochin.




Upierzenie ma obfite, mięsiste gładkie lub lokowane. Ma pełną, opadająca bardzo nisko, pierś oraz szeroki, krótki grzbiet. Brzuch dobrze rozwinięty. Szyja jest krępa i krótka.




Dzwonki kura ta ma małe i okrągłe. Zausznice są też małe, koloru czerwonego. Policzki są gładkie, koloru czerwonego, lekko opierzone. Jest to popularna, łatwa w hodowli, ładnie się prezentująca kura miniaturowa.





Masa koguta: 750-800 g

Masa kury: 700 – 800 g

Masa jaja: 35 g. Skorupka kolorowa.

Wygląd zewnętrzny:
Ogon: u koguta jest mały, gęsty, złożony z licznych miękkich piór
Grzbiet: szeroki, bardzo krótki
Dziób: krótki, silny, koloru jasno żółtego
Skrzydła: małe, szerokie, przylegające do tułowia, noszone są poziomo
Nogi: skoki są krótkie, od strony zewnętrznej gęsto upierzone, są koloru żółtego
Głowa, grzebień: mała głowa; grzebień pojedynczy, mały, prosty z kilkoma regularnymi ząbkami.
Barwa: W Europie i USA wyhodowano bardzo liczne odmiany barwne, najczęściej występujące to: czarna, żółta, niebieska." [źródło]





Wpis ilustrują aktualne (tegoroczne) zdjęcia naszych kochinów :)






19 komentarzy:

  1. Jakie ładne te kury :) I, jak zawsze, piękne fotki. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od kiedy jedna z kur sąsiadki dziobnęła mnie przez płot, gdy ją próbowałam dokarmić kurzym smakołykiem, jakoś nei czuję przesadnej sympatii do tych zwierząt. Ale w Twoich postach widać pasję... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, nas też Bogumił czasem dziobnie - Marcina to nawet do krwi! Ale to wszystko z miłości :)

      Usuń
  3. A jak się taka białą upapra to jak się ją czyści?

    OdpowiedzUsuń
  4. Superaśne są te kurki :) Fotki jak zwykle super :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiscie z gołym kuprem trochę łyso:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pierwszym roku baliśmy się, że nam zamarzną zimą przez to, ale jesienią dostają pięknych piórek :)

      Usuń
  6. Wspaniałe kury, wyglądają bardzo wyniośle i elegancko, jak panowie podwórka ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje słowa :)