Zapraszam na drugą odsłonę wiosennego obrazka :)
Sympatycznie się go wyszywa - lubię proste wzory i częstą zmianę kolorów. Myślałam, że dam radę wyszyć wszystkie ramki, niestety muszę dokupić niektóre muliny...
To, co kocham... haft krzyżykowy, scrapbooking, podróże, fotografia, koty, czytanie książek...
Urocze rameczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń:) ja też już dodałam sal 2. Twoje rameczki fajne się prezentują, później tylko wypełnienie.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTrochę żałuję, że nie dołączyłam do tego SAL-u, bo wzór jest śliczny, ale z drugiej strony pewnie by się okazało, że i tak nie miałabym czasu go wyszywać :) Twoje ramki są śliczne!!!
OdpowiedzUsuńJa też nie mam czasu :P Dziękuję :)
Usuńbardzo ladnie wychodzi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo fajnie wyglądają te ramki :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPowstanie coś pięknego.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJaka radość, trochę wiosny i lata w środku zimy :) Miłego haftowania!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiekawa jestem Aniu efektu końcowego:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNo Aniu, Ty to masz wyprzedzenie. Na blogach przygotowania do świąt, świąteczne dekoracje a u Ciebie odsłona wiosennego obrazka :). Rameczki wyglądają bardzo fajnie i jestem ciekawa co będzie w ich środku. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo nie wyprzedzenie, ale termin publikowania postępów w regularnym SAL-u. A prac typowo świątecznych wyjątkowo nie lubię... szczególnie tych publikowanych od sierpnia u niektórych :( Całe miesiące pokazywania choinek i aniołków, a w południe 26 grudnia wpis na blogu "Święta, Święta i po Świętach"... uważam to za wyjątkowo głupie... dekoracji, bombek też nie robię - nie lubię takiego kolorowego upstrzenia - choinkę od paru lat ubieram w plasterki pomarańczy, kiedyś wyszyłam dwa świąteczne obrusy - wystarczy. Po co cały rok produkować świąteczne gadżety, aby się przez kolejne lata korzyły w szafie? Wolę prace o tematyce ogólnej, "całorocznej".
UsuńOd lipca. ;p
Usuń:)
UsuńDokończysz rameczki, później trochę kwiatków i będzie wiosna w środku zimy :)
OdpowiedzUsuńSkończę pewnie dopiero jesienią ;)
UsuńO, widzę, że poszłaś w ramki:) Jak fajnie będzie je wypełnić!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rameczki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWszystko niby ok ale co z salem choinkowym?
OdpowiedzUsuńZaczęłam... mam już kawałek choinki... ale zdjęcia jeszcze nie zdążyłam zrobić :)
UsuńZnowu mi łyso jak patrzę na kolejne odsłony tego SALu. Zrobiłam krok w przód i mam już muliny, ba, nawet kanwę przyciętą, ale chęci jak nie było tak nie ma :)
OdpowiedzUsuńBędą i chęci :)
UsuńSame ramki wyglądają slicznie:) Wiosennie i kolorowo:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajnie, rameczki już są teraz tylko wypełnienie pustych pól i będzie bardzo wiosennie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Jeszcze przedtem - kupienie brakujących mulin :)
UsuńUroczo wyglądają te rameczki :) Nie jak przygotowanie do dalszego haftu ale jakby ktoś miał w nie zaraz powkładać zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńU mnie niestety ten sal leży i czeka, aż skończę najpilniejsze w tej chwili hafty..
OdpowiedzUsuńramki są śliczne :)
Dziękuję :)
Usuńi ciągle do przodu, ja na czas swojej odsłony nie zrobiłam ale dziś mam nadzieję to zrobić...
OdpowiedzUsuńPomalutku, ale do przodu :)
Usuń