poniedziałek, 24 listopada 2014

Co u króliczków?


Dziś na blogu dzień Balbina :)

Balbin to olbrzym srokacz.

"Olbrzym srokacz to rasa królika domowego, która została wyhodowana w Anglii, przez krzyżowanie białych olbrzymów belgijskich z lokalnymi rasami o plamistym ubarwieniu." [źródło]

" Barwa okrywy włosowej:

czarnobiały (OSC) - ogólna barwa włosów pokrywowych jest czystobiała z plamkami czarnymi. Plamy powinny odcinać się kontrastowo od barwy ogólnej. Rozłożenie plamistości:

głowa - czarny pyszczek i biała dolna warga tworzą tzw. "motylek"; czarne, jednolite i zamknięte pierścienie wokół oczu, czarna pojedyncza plama na obydwu policzkach, nie łącząca się z pierścieniem wokół oczu, czarne uszy,
jednolita i nieprzerywana czarna, wąska pręga grzbietowa (szerokości około 3 cm), przechodząca od nasady uszu do nasady ogona, górna strona ogona czarna,
na obu stronach tułowia w części lędźwiowej i biodrowej grupa 6-8 pojedynczych, symetrycznie rozmieszczonych plam czarnych o średnicy 3 cm - 4 cm." [źródło]

A to już nasz Balbin:












18 komentarzy:

  1. Fajny króliczek, w dzieciństwie chciałam mieć króliczka ale pozostałam przy kocie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sympatyczny długouch :) Faktycznie jest dużo większy od standardowego króla?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest normalny - dużo większa za to jest Bazylia - szary olbrzym belgijski, ona to jest wielka, jak dwa razy Balbin :)

      Usuń
    2. Czyli nie taki królik straszny, jak go nazwa opisuje ;)

      Usuń
    3. Oczywiście, że nie :) Moim zdaniem ma on wielkość standardowego, średniego królika :)

      Usuń
  3. Uwielbiam wszelkie sierści ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniała sesja zdjęciowa ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny jest :) U mnie w rodzinie zawsze były króliki:) Teść tez lubi, więc króliki są nadal:) Sama miałam miniaturkę, która okazała się troszkę wieksza niz miniaturka, :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo tak naprawdę miniaturki wcale nie są małe :)

      Usuń
  6. :), sympatyczne zwierzątko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hodowlane imię mojego jeża brzmiało Balbin :) Królisie przesłodkie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A one się międzyrasowo nie krzyżują? Bo jakoś nie piszesz żeby się coś urodziło a u królików to chyba normalnie jakiś wielki problem nie jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież nie trzymamy ich razem! Nie mamy miejsca na to, aby się rozmnażały!

      Usuń

Dziękuję za Twoje słowa :)