Dziś na blogu dzień Balbina :)
Balbin to olbrzym srokacz.
"Olbrzym srokacz to rasa królika domowego, która została wyhodowana w Anglii, przez krzyżowanie białych olbrzymów belgijskich z lokalnymi rasami o plamistym ubarwieniu." [źródło]
" Barwa okrywy włosowej:
czarnobiały (OSC) - ogólna barwa włosów pokrywowych jest czystobiała z plamkami czarnymi. Plamy powinny odcinać się kontrastowo od barwy ogólnej. Rozłożenie plamistości:
głowa - czarny pyszczek i biała dolna warga tworzą tzw. "motylek"; czarne, jednolite i zamknięte pierścienie wokół oczu, czarna pojedyncza plama na obydwu policzkach, nie łącząca się z pierścieniem wokół oczu, czarne uszy,
jednolita i nieprzerywana czarna, wąska pręga grzbietowa (szerokości około 3 cm), przechodząca od nasady uszu do nasady ogona, górna strona ogona czarna,
na obu stronach tułowia w części lędźwiowej i biodrowej grupa 6-8 pojedynczych, symetrycznie rozmieszczonych plam czarnych o średnicy 3 cm - 4 cm." [źródło]
A to już nasz Balbin:
Fajny króliczek, w dzieciństwie chciałam mieć króliczka ale pozostałam przy kocie.
OdpowiedzUsuńSympatyczny długouch :) Faktycznie jest dużo większy od standardowego króla?
OdpowiedzUsuńJest normalny - dużo większa za to jest Bazylia - szary olbrzym belgijski, ona to jest wielka, jak dwa razy Balbin :)
UsuńCzyli nie taki królik straszny, jak go nazwa opisuje ;)
UsuńOczywiście, że nie :) Moim zdaniem ma on wielkość standardowego, średniego królika :)
UsuńUwielbiam wszelkie sierści ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWspaniała sesja zdjęciowa ;))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękny jest :) U mnie w rodzinie zawsze były króliki:) Teść tez lubi, więc króliki są nadal:) Sama miałam miniaturkę, która okazała się troszkę wieksza niz miniaturka, :)
OdpowiedzUsuńBo tak naprawdę miniaturki wcale nie są małe :)
Usuń:), sympatyczne zwierzątko :)
OdpowiedzUsuńPiękny Króliś:)
OdpowiedzUsuńŚliczny królik :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHodowlane imię mojego jeża brzmiało Balbin :) Królisie przesłodkie :)
OdpowiedzUsuńA one się międzyrasowo nie krzyżują? Bo jakoś nie piszesz żeby się coś urodziło a u królików to chyba normalnie jakiś wielki problem nie jest.
OdpowiedzUsuńPrzecież nie trzymamy ich razem! Nie mamy miejsca na to, aby się rozmnażały!
Usuń