piątek, 11 lipca 2014

Po torach... - część 4 :)


Kolejny przystanek na trasie czerwcowej wycieczki - Kłodzko Główne.

Stacja położona najbliżej naszego domu. To właśnie tu rozpoczynały się (i kończyły) wszystkie podróże mojego dzieciństwa...




"Kłodzko Główne – największa stacja kolejowa w Kłodzku, tracąca obecnie na znaczeniu jako węzeł linii WrocławMiędzylesie i Kłodzko Główne – Wałbrzych Miasto (kursują stąd również pociągi do Kudowy-Zdroju i komunikacja zastępcza do Stronia Śląskiego), ze sporym ruchem towarowym. Stacja ta została otwarta 21 września 1874 r., do roku 1993 przy stacji działała lokomotywownia.


W latach 2012-2013 przeprowadzono kosztem niespełna 4 mln zł gruntowny remont dworca, inwestycja została sfinansowana z budżetu państwa i środków własnych PKP SA. Uroczyste otwarcie kompleksowo wyremontowanego dworca miało miejsce 25 kwietnia 2013."






























20 komentarzy:

  1. Widać że zadbane, nie jak na niektórych stacjach, że strach wejść do środka. Zdjęcia ciekawe, szczególnie podoba mi się to z bluszczem...a za nim jakiś tajemnicze stare drzwi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda na zadbane, bo w ubiegłym roku skończono remont. Tak naprawdę obserwuję stację od 35 lat - bo jeździliśmy stamtąd od czasów mojego wczesnego dzieciństwa - i to, co się z nią stało, to prawdziwy koszmar. Tam kiedyś miało zatrudnienie kilkaset ludzi - kasjerki, przechowalnia bagażu, drużyny konduktorskie, stacja towarowa - bocznice ciągle zapełnione wagonami, skład węgla, przeładunek, kasa stacyjna... ile ludzi w parowozowni, oddzielny oddział poczty, restauracja... teraz wszystko stoi puste, parowozownia w ruinie od 20 lat (będzie o niej za tydzień).... To była kiedyś ogromna stacja - ale 20 lat temu wszystko się rozsypało ("lepszy" ustój wszedł.... dla PKP wcale nie lepszy!), ludzi najpierw przenieśli do Kamieńca Ząbkowickiego, potem do Wrocławia. Sąsiadka wstawała o 4 rano, szła na pociąg o 5:18 wrocławski, o 8 była w pracy... potem wracała 16:20 z Wrocławia, w domu o 18... i tak kilka lat przed emeryturą :(

      Usuń
    2. Tu przynajmniej stacja wygląda na zadbaną.
      Nie rozumiem, dlaczego PKP traktuje się po macoszemu. Bardzo lubię podróżować pociągiem, szczególnie na dalekich trasach. W samochodzie, czy autobusie nie można nóg rozprostować. Kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt godzin w samochodzie ze zgiętymi kolanami to nie dla mnie. W pociągu, to co innego. Pospacerujesz, położysz się. Eh...

      Usuń
    3. U mnie jest odwrotnie - teraz mogę już podróżować tylko samochodem, żeby dojechać wszędzie tam, gdzie potrzebuję i to jak najbliżej. Nie wiem nawet, czy dałabym radę teraz normalnie wsiąść i wysiąść z pociągu bez pomocy :( Do tego koszmarne odległości na dworcu, dojście gdzieś dalej np do tramwaju... podróże pociągiem dawno się dla mnie skończyły :(

      Usuń
  2. Prawda jest taka, że czasy świetności kolei minęły, dworce podupadły, mamy coraz większe wymagania, co do transportu, a PKP próbuje nadążać. Dobrze, że remontują te dworce.Tak sobie myślę, że moja córka ( l.12) jeszcze nie jechała pociągiem. A ja pamiętam czasy, gdy do pociągu wchodziło się oknem, albo rodzina jednym wejściem, a ja drugim. Fajne czasy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak kiedyś wchodziłam, szczególnie latem na peronach można było oglądać dantejskie sceny... trzy lata temu zabrałam klasę na wycieczkę szynobusem do Jaworzyny (muzeum kolejnictwa) - dla niektórych też była to pierwsza w życiu jazda pociągiem...

      Usuń
  3. Wypiękniał dworzec, wypiękniał. Wiele moich miłych wspomnień się z nim wiąże :)
    Wszelkiej pomyślności

    OdpowiedzUsuń
  4. takie dworce kolejowe mają swój niepowtarzalny klimat.. dobrze, że ktoś pomyślał o remoncie, bo wiele jest koszmarnie zaniedbanych

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładnie, klimatycznie, a jakby zadbać jeszcze o to nie zadbane to byłoby ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawne budynki dworcowe mają swój urok! Żal tylu ludzi, którzy stracili pracę...

    OdpowiedzUsuń
  7. Zastanawiam się, czy nie byłam kiedyś na tym dworcu, bo wiele szczegółów wygląda dość znajomo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem możliwe... a z drugiej strony - każdy taki dworzec ma podobny klimat :P

      Usuń
  8. Odwiedziłam w zeszłym roku Kłodzko i zrobiłam kilka zdjęć pamiątkowych dla syna Miłośnika Kolei :-)
    https://picasaweb.google.com/104610603878895245462/2013_DworzecPKPKOdzkoGOwne?noredirect=1#

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia obejrzałam z ogromną przyjemnością, niestety pokomentować nie mogłam, bo musiałabym się logować do Google +, którego nie cierpię :( Ale stacja uchwycona rewelacyjnie :) Przez kładkę i ulicę Zamkową (z Warty) chodziliśmy na ten dworzec :)

      Usuń
  9. Ciekawe miejsce i bardzo interesująco uchwycone na zdjęciach :)
    Pozdrawiam
    http://agamafashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje słowa :)