piątek, 25 lipca 2014

Po torach... - część 6 :)


Przy okazji szukania informacji o kłodzkich stacjach i przystankach kolejowych, znalazłam jeszcze jeden... to Kłodzko Nowe. Nie miałam okazji jeszcze tam być, ale - wszystko przede mną. Na razie prezentowane zdjęcia pochodzą z dwóch źródeł STĄD i STĄD, ale mam nadzieję, że uda mi się zrobić własne i wtedy je zaprezentuję :)





"Kłodzko Nowe to posterunek odgałęźny, na którym od głównej linii do Międzylesia odgałęziają się dwie lokalne linie: do Stronia Śląskiego i Kudowy Zdroju. Pierwsza z nich dawniej rozpoczynała się na stacji Krosnowice Kłodzkie, obecnie po jej likwidacji linia do Międzylesia jest jednotorowa od podg Kłodzko Nowe. Posterunek ten posiada rozjazdy, dostosowane do prędkości 60 km/h, z wyjątkiem zjazdu na linię do Kudowy, gdyż w tym kierunku obowiązuje prędkość 40 km/h. Posterunek posiada urządzenia przekaźnikowe, sterowane z nastawni dysponującej, która znajduje się pomiędzy liniami do Kudowy i Międzylesia."










"Na posterunku Kłodzko Nowe od głównej linii do Międzylesia odgałęziają się lokalne linie - do Kudowy i do Stronia Śląskiego. Pierwotnie linia do Stronia odgałęziała się w Krosnowicach. Pod koniec lat 90. zlikwidowano tamtejszy posterunek i od posterunku Kłodzko Nowe linia 276 jest jednotorowa. Urządzenia posterunku sterowane są z nastawni umiejscowionej w widłach torów."








26 komentarzy:

  1. Miejmy nadzieję, że nastąpi powrót do świetności kolei. Lubię podróżować pociągiem, bo jest wygodnie. Na szczęścia na długich trasach pociągi są już w miarę zadbane. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatni raz jechałam pociągiem 3 lata temu, zdecydowanie preferuję samochód pod względem wygody. Jednak kolej darzę wielkim sentymentem ze względu na lata dzieciństwa.

      Usuń
  2. Też zawsze lubiłam jeździć pociągiem,, szczególnie całonocne podróże nad morze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Jeździliśmy do Gdyni! A w Sopocie z okien wypatrywałam skrawka morza :)

      Usuń
  3. W Głogowie mamy doskonały węzeł kolejowy, ale ostatni raz jechałam pociągiem po dyplom ukończenia studiów w 2000 r. Z okna kuchni mojej babci widać było pociągi, zawsze je oglądałam jedząc posiłki. To był cud technologii. Dziadek, z racji bliskości stacji, prowadzał mnie tam na spacer. Nadal podobają mi się stacyjki, ale małe, romantyczne, i niestety często zaniedbane.
    W Kotlinie poruszamy się autem, ale widziałam filmie drogę kolejową do Osówki, i innych miejsc związanych z wojną,( okolice Kłodzka też) - śliczna.
    Na Lubelszczyźnie ( w okolicach Zwierzyńca), gdzie rok temu jeździłam rowerem, wszystkie przejazdy kolejowe były w lasach, szkoda, że nie miałam okazji przejechać się pociągiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Kłodzku kiedyś taki był, ale 20 lat temu wszystko padło :( W dzieciństwie zawsze zachwycałam się stacyjką w Krosnowicach - to była prawdziwa perełka - czyściutko, wszędzie kwiaty... pamiętam klomb kwiatowy - kształt orła. A teraz? Stacji już nie ma. Rozkradziona i spalona :(

      Usuń
  4. tory, stacje kolejowe, podróże pociągiem... to wszystko ma w sobie "coś" przyciągającego, magnetycznego...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale widoki...wspaniałe...aż chce się wyruszyć w jakąś podróż :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pytanie zasadnicze: po co w takim małym mieście tyle stacji? :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miasto wcale nie takie małe ;) poza tym - dość rozległe. No i bardzo ważne jako węzeł kolejowy w czasach powojennych. A stacje także powstawały w latach powojennych - miejska komunikacja autobusowa jest u nas dopiero od 20 lat, wcześniej kolej to był jedyny środek transportu.

      Usuń
    2. Wiem, wiem, olbrzymia metropolia, tylko metra brakuje...;p

      Usuń
    3. No oczywiście, a Ty wątpiłaś? :P

      Usuń
    4. Metro jest przestarzałe. U nas będzie gondola :P

      Usuń
    5. Powiem więcej - u nas już są gondole :P

      Usuń
  7. Podróże pociągiem są niezbyt wygodne, ale zdecydowanie fascynujące :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze to fajnie znać swoje okolice :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam podrozowac pociagami a twoje opowiesci sa gardzo fascynujace - buziaki sle Marii

    OdpowiedzUsuń
  10. Twoje opisy są świetne. Teraz pora na kolejne stacje w Kotlinie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje słowa :)