czwartek, 15 stycznia 2015

ANIOŁ STRÓŻ - 5




Jakoś tak powoli mi idzie haftowanie tego Anioła... częściej jednaj chwytam za inne hafty. Pewnie przez to mam trochę zaległości - aktualnie wynoszą one 20 nitek... Ale staram się pilnie nadrabiać i zamiast jednej dziennie, wyszywam dwie :)



I jeszcze porównanie stanu haftu od poprzedniej publikacji. Chyba dopiero na takich zdjęciach widać jakiekolwiek postępy :)



Kolejna odsłona - za miesiąc :)

62 komentarze:

  1. Piękny ten obraz. Faktycznie na zdjęciach porównawczych widać ile przybyło. Oby przybywało jak najwięcej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Postępy są? Są. Nie marudzić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie marudzę już tylko biorę się za nadrabianie zaległości :)

      Usuń
  3. Aniu ważne że kilka xxx do przodu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. slicznie, najwazniejsze ze jest tych kilka xxx, to zawsze blizej konca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Trudny haft, ale skończony bedzie z pewnością arcydziełem !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudny nie jest, ale ogromnie czasochłonny, więc będzie tym arcydziełem pewnie za 10 lat :P

      Usuń
  6. Zaległości zaległościami ważne żę masz cierpliwość do takich dużych projektów i wcześniej czy później skończysz.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo czasochłonny ten obraz, ale będzie śliczny:) I nie ważne ile przybywa, ważne, że w ogóle:) A przy porównaniu wcale tak mało tego nie ma:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też już się powoli przymierzam do tego koloska. Ciekawe czy Cię "dogonię". Powodzenia w nadrabianiu zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dogonisz i przegonisz szybciej, niż myślisz :)

      Usuń
  9. Byle do przodu. Ja i tak podziwiam twoją zawziętość w haftowaniu. I to jakoś mnie też mobilizuje do pracy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba się wspólnie mobilizować, to będą efekty :)

      Usuń
  10. Haft będzie piękny, więc .. do roboty !! :)))) Super wychodzi!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny haft. Zawsze po parę krzyżyków i do przodu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobrze idzie, postępy widać! A obraz wychodzi śliczny:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przybywa, przybywa krzyzykow i to jest ważne ! Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  14. Marudzisz :) Mój Legolas od miesięcy praktycznie nie drgnął, a Ty systematycznie robisz postępy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale i tak pierwsza skończysz Legolasa :) Chociaż szkoda, że porzuciłaś te elfowe piątki :(

      Usuń
    2. Niestety tak się złożyło i nie wrócę do nich w najbliższym czasie, bo obiecałam mamie, że zrobię coś dla niej, taki "drobiazg" 260x351 xxx, więc trochę to potrwa :(

      Usuń
    3. Rozumiem... ale i tak żałuję. Czekałam bardzo na te elfowe postępy i mocno mnie one motywowały...

      Usuń
  15. Aniu, byle do przodu! Każdy postęp, każda nitka cieszy :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przy porównaniu widać ile przybyło. Myślę, że jak zaczniesz haftować osoby to szybciej pójdzie.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Aniu, najważniejsze, że systematycznie haftu przybywa i nie leży on w szufladzie powiększając liczbę UFO-ków. Ja biorę z Ciebie przykład i codziennie o jedną niteczkę powiększam haft z Janem Pawłem II. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam!
      Cieszę się, że możemy się nawzajem w ten sposób motywować i hafty rosną :)

      Usuń
  18. Koniecznie musisz nadrobić zaległości, ten haft jest taki piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Aniu życzę cierpliwości i pomyśl jak to będzie pięknie jak już wyszyjesz cały

    OdpowiedzUsuń
  20. Skoro prace rozłożyłaś na kilka następnych lat, to raczej normalne, że za szybko to to dzieło nie powstanie. A te zaległości to sobie odpuść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mogę sobie odpuścić - postanowienie to postanowienie!

      Usuń
  21. Dajesz radę Aniu:) Podziwiam twoją skurpulatność:) I przepraszam, ale przez przypadek usunełam Twój komentarz u mnie... wybacz:(

    OdpowiedzUsuń
  22. Wbrew pozorom całkiem dobrze ci idzie. takie hafty z natury robi się bardzo długo, szczególnie gdy w około kusi coś innego ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest kwestia kuszenia - ja po prostu CHCĘ mieć wyszytych wiele haftów w miarę równocześnie, bo właśnie w tym momencie życia mi się podobają. Gdybym czekała z realizacją kolejnych, aż skończę jeden, to już dawno zmieniłabym obiekt zainteresowań.

      Usuń
  23. Piękny jest! Tez go mam w planach. A jak tak u ciebie się napatrzę... kusisz kobito, kusisz! I nawet już wiem, że mam dużo nici do niego, więcej niż do Oracle... Zaczęłabym od góry i ciekawa jestem gdzie byśmy się spotkały ;) (pewnie w Katowicach he he he!)

    OdpowiedzUsuń
  24. anioł podgoniony pięknie :) a na dwóch pierwszych fotkach książki ?

    OdpowiedzUsuń
  25. Przy naszych krzyżykach trzeba mieć wiele cierpliwości, bo przy dużych rozmiarach obrazów bardzo wolno widać postępy ... ale widać :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj wiele jej trzeba czasem, bardzo wiele... ale za parę lat... ;)

      Usuń
  26. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  27. Dzień dobry mam pytanie z kąd można wziąść papierowy wzór wyżej przedstawionego obrazu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia. Mam dostęp tylko do wersji elektronicznej i wiem, gdzie można właśnie taką zakupić.

      Usuń
    2. To poprosze namiary na wersję elektroniczną albo prosze o wyslanie mi na e-mail. kuchmich@interia.pl.
      Pozdrawiam

      Usuń
  28. Zakochałam się w tym Aniele proszę o namiary na wersję elektronicznâ katarzynawarzych@o2.pl bardzo dziękuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy ja również mogłabym prosić o dostęp do wersji elektronicznej? agnieszka-b89@o2.pl piękne prace, trzymam kciuki za dalsze sukcesy.

      Usuń
    2. Piękne prace. Czy ja również mogłabym otrzymać dostęp do wersji elektronicznej tego obrazu? Chce wyszyc to cudo dla mojego dziecka. agnieszka-b89@o2.pl trzymam kciuki za dalsze sukcesy. Życzę powodzenia w xxx

      Usuń
    3. Piękne dzieła. Poszukuję tego pięknego anioła od dłuższego czasu, chce go wyszyc dla swojego dziecka. Czy mogłabym Panią prosić o źródło w którym mogę kupić ten wzór w wersji elektro iczek? agnieszka-b89@o2.pl

      Usuń

Dziękuję za Twoje słowa :)