poniedziałek, 26 stycznia 2015

Co u króliczków?


Króliczki styczniowe :)

Tak wygląda śniadanko naszych futrzaków - zimą jest to przeważnie miseczka owsa, suchy chlebek, liść kapusty pekińskiej, kawałki marchewki i czerwonego buraczka... czasami kalarepka :)















43 komentarze:

  1. Już na sam widok króliczków robi mi się cieplej. Ich miękkie futerko pamiętam z dzieciństwa.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama przyjemność patrzeć jak zajadają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Same witaminki:) Ja nie zapomnę co kiedys moja córcia zrobiła:) Uwielba jesc suchy chleb. Ja zostawiam sobie nieraz na koloryferze, żeby wysechł i mam na bułkę tartą. A Wiki z kaloryfera ściaga i podjada. kiedys wyjęła chcleb z klatki królika, na szczęście refleks mam dobry i w pore zabrałam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież nic by się jej nie stało :) Ja często jem z kotem z jednego talerza, albo kończę coś, co daję mu na talerzyku na stole, a on tylko poliże i odejdzie :) Więcej oporów mam z kończeniem po człowieku :P

      Usuń
  4. króliki ładne , ładne - stop
    Andzia wyobraź sobie , że pan rolnik jesienią wmusił we mnie na targu takowe podłużne buraki na próbę .Po analizie zakupiłam ogrom ich na przetwórstwo bo są rewelacyjne - stop
    Biała gangrena i nas zaatakowała - stop

    macham zimowo - Dośka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Króliki wolą te podłużne niż okrągłe, więc je kupujemy, bo nie są dużo droższe :)

      Usuń
  5. Sympatyczne te Twoje króliki, a jaką ucztę mają :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham te stworzenia.Uwielbiam je.Buziaki i pozdrawiam.Miłego poniedziałku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dbasz o nie bardzo dobrze! Warzywka i witaminy.... :))

    OdpowiedzUsuń
  8. fajny blogasek , zostawiam komcia i zapraszam na swój blogasek - Gryzmolińcia

    OdpowiedzUsuń
  9. Słodziaki !!! Jeszcze nie spotkałam takiego buraka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupujemy je w hurtowni, są tylko trochę droższe od tych okrągłych, a króliczki lubią je o wiele bardziej :)

      Usuń
    2. Jak lepiej smakują króliczkom to faktycznie muszą być lepsze od tych zwykłych. Będę się rozglądać w warzywniakach. Też lubię buraczki :)

      Usuń
    3. Po ich zapale do jedzenia widać, że są lepsze :) Teraz kupujemy im tylko te podłużne :)

      Usuń
  10. Cudniaste królisie :) A ten rudo-czarny po prostu booooski :)

    OdpowiedzUsuń
  11. urocze królikasy,eh dobrze one mają tam z Tobą,jak je takimi frykasami karmisz

    OdpowiedzUsuń
  12. Mają u Ciebie jak w raju :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. uwielbiam jak króliczki chruuupią taki suchy chlebek... jeden z najcudowniejszych dźwięków z dzieciństa

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczne są :). Puszyste takie :D...

    OdpowiedzUsuń
  15. coś dla mojej koleżanki:)) ja boje sie królików.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale czego tu się bać? Są kochane i milusie :)

      Usuń
  16. Tak myślałam...,że mają bardzo dobrze u Ciebie,nie tylko one... :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow ale cudne są - królików nigdy dość :)
    Ja mam miniaturkę w domu takiego jednego Czarka
    JEST słodki i strasznie wesoły skacze jak szalony
    gdy na dywanik jest wypuszczony !!! Mój jada siano , przenicę
    marczewki uwielbia , suchy chleb tak jak się mówi wszystkiego
    po troszku ;) Wyczytalam , że jednak powinny jeść więcej suchego jak
    np: siano ;) pozDrawiaM :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wsuwanie kapusty wygląda super...

    OdpowiedzUsuń
  19. Mi się podoba jak króliki jedzą mlecz (kwiatki), fajnie, to wygląda :).

    Ale im dogadzacie :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, gdy latem Marcin kosi im trawę, potrafimy siedzieć przy nich cały wieczór i przyglądać się,jak jedzą :)

      Usuń

Dziękuję za Twoje słowa :)