Niedaleko Siekowa, trzy kilometry dalej - w Siekówku, stoi kolejny koźlak, pochodzący z 1771 roku.
Właścicielem wiatraka jest pan Kruk. Data budowy nie jest znana; z informacji właściciela wynika, że w 1900 roku został on przeniesiony z Rakoniewic. W wiatraku brakuje śmigieł, gonta dachowe nadają się do wymiany. [źródło informacji]
Wiatrak miałam okazję obejrzeć i sfotografować 13 września 2014 roku.
jaka szkoda, że ten wiatrak taki zniszczony...
OdpowiedzUsuńNiestety :(
Usuńuwielbiam czytać te posty u ciebie o wiatrakach - Marii
OdpowiedzUsuńA ja uwielbiam o nich pisać :)
UsuńAniu, jak ja kocham te Twoje wiatraki. Z Tobą mogę zwiedzać Polskę. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSmutny widok... :(... Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuńNiestety...
UsuńAż prosi się o renowacje, szkoda że w Polsce niektóre zabytki tak wyglądają.
OdpowiedzUsuńSzkoda :(
UsuńSzkoda, że takie obiekty jak ten wiatrak tak niszczeją. Moim zdaniem jeszcze chwila a wiatrak będzie istniał tylko na zdjęciach takich pasjonatów jak Ty Aniu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDlatego przynajmniej na zdjęciach staram się je zachować...
UsuńA myślałam, że tylko ja mam obsesję wiatraków. To dla mnie niezwykłe budowle.Zapraszam na mały konkurs.
OdpowiedzUsuńhttp://lifegoodmorning.blogspot.com/
Wiatraki są moją wielką fascynacją :)
UsuńChętnie przystąpiłam do konkursu :)
Dziękuję za Twoją odpowiedź. Jestem pod ogromnym wrażeniem i wniosłaś radość do mojego dnia:) Aż chciałabym poznać historię Twojego życia. Może jakaś książka?
OdpowiedzUsuńEch, na książkę nie ma szans - inne rzeczy bardziej mnie na razie absorbują :) Ale cieszę się, że tak to postrzegasz :)
UsuńTeraz biedny straszy ale kiedyś na pewno był piękny :).
OdpowiedzUsuńJa wiatraki najbliżej widziałam i zwiedziłam w Tokarni :).
Każdy wiatrak był piękny w czasach swojej świetności :)
UsuńZnalazłam cztery Tokarnie :P Chodzi pewnie o tę z Muzeum Wsi Kieleckiej - tam są wiatraki :)
Hihi tak :).
UsuńZa daleko jak dla nas, ale piękne :)
UsuńŚwietne są te Twoje wyprawy w poszukiwaniu wiatraków. Ja myślę, że z tego mógłby powstać materiał do druku w formie albumu etc.
OdpowiedzUsuńMyślałam już o folderze :)
UsuńBiedny niszczejący wiatrak...
OdpowiedzUsuńNiestety :(
Usuńmijamy w czasie naszych wędrówek jeden fenomenalny wiatrak i z roku na rok biedaczek chyli się ku ziemi .Natomiast jestem pełna podziwu dla skansenu w Janowie Podlaskim .Jest tam między innymi wspaniały wiatrak zaadoptowany na hotelik - coś niesamowitego
OdpowiedzUsuńmacham Andzia wieczorowo - Dośka
Dziękuję :)
UsuńMoim zdaniem trochę więcej niż dach wymaga remontu.
OdpowiedzUsuńAle...wyremontują i będzie nowy, bez klimatu... nie lubię tych nowych... a ten - gdy umrze, zostanie we wspomnieniach...
Usuń