środa, 3 grudnia 2014

Listopadowe czytanie :)


Ten miesiąc sprzyjał czytaniu jak żaden inny :) 

Tak to już jest, że od Pilipiuka nie można się oderwać, a "Tytusy" są "jeszczetrochowe" i czyta się je bardzo szybko :)



"Kuzynki – powieść fantastyczna dla młodzieży autorstwa Andrzeja Pilipiuka; pierwsza część trylogii opowiadającej o losach kuzynek Kruszewskich, Moniki Stiepankovic i mistrza Sędziwoja. Pierwsze wydanie: Fabryka Słów, 2003 rok. Pozostałe części to Księżniczka (2004) i Dziedziczki (2005). Pierwotnie - opowiadanie - nagrodzone Nagrodą im. Janusza A. Zajdla.

Historia trzech kobiet: pierwsza – Księżniczka Monika Stiepankovic – jest wampirem, druga – Stanisława Kruszewska – posiada kamień filozoficzny, trzecia – Katarzyna Kruszewska, informatyczka, agentka CBŚ – jest daleką kuzynką Stanisławy i zarazem najmłodszą z trójki bohaterek (aczkolwiek Monika wygląda na młodszą, gdyż jako wampir zatrzymała się na etapie szesnastolatki). Wszystkie trzy dążą do znalezienia Michała Sędziwoja, który może odnowić kończącą się dawkę kamienia filozoficznego.

Każda z trzech głównych bohaterek ma swoje życie, pochodzi z innej epoki, została wychowana w innych okolicznościach. Fabuła książki rozwija się, kiedy drogi trzech kobiet się splatają. Początkowo tworzy się silna więź między Katarzyną a Stasią – kuzynkami. Uczą one w tym samym liceum żeńskim, do którego zostaje przyjęta Monika. Od tamtej pory mają wspólne zainteresowania, jedna uczy się od drugiej, uzupełniają się zarówno w wiedzy, jak i w zachowaniu. Katarzyna mimo tego, że zwalnia się z CBŚ, przez cały czas utrzymuje kontakt z generałem - swoim byłym szefem - i wykorzystuje bazę danych "firmy" do znalezienia Sędziwoja dla Stanisławy. W międzyczasie kobiety zaprzyjaźniają się z nową uczennicą, która zadziwia swoimi zdolnościami intelektualnymi. Monika niezbyt przemęcza się w nauce, jej 16-letni wygląd to tylko pozór, gdyż żyje tak naprawdę już 1200 lat. Posiada ogromną wiedzę, daje sobie radę w życiu. Przez pewien czas mieszka w domu dziecka, gdzie nie potrafi się zaklimatyzować. Wyprowadza się do lasu i buduje tam szałas. Pieniądze nie stanowią dla niej problemu – zarabia na korepetycjach, których udziela studentom. Od czasu do czasu odwiedza swoje nauczycielki, które za wszelką cenę, próbując różnych sztuczek, usiłują znaleźć mistrza przed Dymitrem. Księżniczka Stiepankovic zostaje porwana przez nauczyciela biologii Siekluckiego oraz Dymitra - zdradzieckiego ucznia Sędziwoja. Ciężko poraniona srebrem traci siły i przytomność. Odnajdują ją kuzynki, które pragną zemsty na Dymitrze. Wcześniej jednak został on zabity przez swego nauczyciela. W końcu dziewczyny spotykają się z wielkim alchemikiem. Zaproszone przez Michała biorą udział w wytwarzaniu kamienia filozoficznego, który da im życie na kolejne 400 lat." [źródło]



"Księżniczka – powieść Andrzeja Pilipiuka; druga część trylogii opowiadającej o losach kuzynek Kruszewskich, Moniki Stiepankowic i mistrza Sędziwoja. Pierwsze wydanie: Fabryka Słów, 2004 rok. Pozostałe części to Kuzynki (2003) i Dziedziczki (2005).

W tej części pojawia się Bractwo Drugiej Drogi – stowarzyszenie trudniące się otrzymywaniem złota w sposób odmienny, niż robili to alchemicy. Jego członkowie za wszelką cenę chcą wydobyć tajemnice alchemików dla własnych przyziemnych celów. W tym samym czasie na Monikę poluje dwóch łowców wampirów – Laszlo i Arminus, posiadający nadludzkie zdolności. Sam o sobie twierdzi, że zabił Vlada Palownika (znanego jako Hrabia Dracula), a pisarz Bram Stoker zmodyfikował jego historię i głównemu łowcy wampirów nadał imię: Abraham van Helsing." [źródło]



"Dziedziczki – powieść fantastyczna dla młodzieży autorstwa Andrzeja Pilipiuka; trzecia część trylogii opowiadającej o losach kuzynek Kruszewskich, Moniki Stiepankowic i mistrza Sędziwoja. Pierwsze wydanie: Fabryka Słów, 2005 rok. Pozostałe części to Kuzynki (2003) i Księżniczka (2004)." [źródło]




"Zaginiona - po prawie 10 latach nowa część serii „Kuzynki Kruszewskie” ponownie zachwyca czytelniczki i czytelników Andrzeja Pilipiuka.
Na aukcji dzieł sztuki i starodruków spotykają się trzy niezwykłe kobiety, a każda z nich pragnie tylko jednego – kreślonej na pergaminie XIX-wiecznej kopii starej mapy północnego Atlantyku. Do czego może prowadzić znajdujący się na koziej skórze plan Friesland? Nikt tak naprawdę nie wie, czy wyśniona wyspa istnieje naprawdę, a jeśli tak – jakie kryje w sobie niebezpieczeństwo. Przekonają się o tym alchemiczka Stanisława, jej kuzynka Katarzyna i tajemnicza studentka Anna, droga do prawdy będzie jednak prawdziwym wyzwaniem." [źródło]




"Małgorzaty Musierowicz z pewnością nikomu przedstawiać nie trzeba. Jedna z najbardziej lubianych i rozpoznawalnych autorek młodzieżowych i dziecięcych w Polsce, laureatka wielu cennych nagród, odznaczona Kawalerem Orderu Uśmiechu. To na jej niezapomnianych książkach wychowały się niezliczone rzesze czytelników. Bo kto nie zna choćby słynnej Jeżycjady? 

Każdy z nas ma swoje ulubione tomy tego ponadczasowego cyklu. Małgorzata Musierowicz pisze w niepowtarzalnym stylu i choć tematyka je książek dotyczy najczęściej codziennego życia, to jednak potrafi ona nadać im ten szczególny urok i klimat. Nie mówiąc już oczywiście o niezliczonych pokładach humoru z którego słyną jej książki. A gdzie spotkamy tak charakterystycznych, nietuzinkowych bohaterów? Wiadomo, w powieściach Małgorzaty Musierowicz! 

Tymczasem na horyzoncie widać kolejny tom kultowej już Jeżycjady, Wnuczka do orzechów. Już sam tytuł zwiastuje, że jak zwykle będzie bardzo interesująco i mega zabawnie. I nie obejdzie się bez wszechobecnych perypetii." [źródło]






"Kultowe przygody Tytusa, Romka i A’Tomka, według oryginalnego, pierwszego wydania. Co dwa tygodnie będzie się ukazywała kolejna część superkolekcji przygód, wg oryginalnych wydań.

Przygody Tytusa, Romka i A’Tomka ukazywały się w odcinkach czarno-białych w gazecie harcerskiej "Świat Młodych". Prace nad pierwszym wydaniem książeczki rozpoczęły się w roku 1965, pod ścisłym nadzorem cenzury, która wydała zezwolenie na druk w grudniu 1965 roku.
W ramach oszczędności, drukarnia "Tamka" drukowała każdy arkusz tylko z jednej strony w kolorach, przez to kolejne strony książeczki są na przemian kolorowe i czarno-białe.

43 lata po ukazaniu się pierwszego wydania Tytusa, Romka i A’Tomka wydawnictwo Prószyński Media wydaje I księgę przygód trójki przyjaciół wg oryginału z 1966 roku, uzupełnione o plansze, które pojawiły się dopiero w kolejnych wydaniach: drzewo genealogiczne Tytusa oraz historia narodzin Tytusa z planszy tuszu." [źródło]


22 komentarze:

  1. Tytusy! A Pilipiuka mam w planach oczywiście, bo cykl o kuzynkach przeczytany dawno, a tu taka niespodzianka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę powiedzieć, że ostatnia czyta się dobrze (jak każda Pilipiuka), ale klimatycznie to raczej więcej pesymizmu niż w trzech poprzednich... oczywiście przed przeczytaniem czwartej musiałam po raz kolejny przeczytać trzy pierwsze :P

      Usuń
  2. W tym miesiącu jesteś zdecydowanie lepsza niż ja :) Mam na listopadowym koncie tylko dwie książki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po prostu Pilipiuka czytam jednym tchem :) A komiksów raczej nie licz ;)

      Usuń
  3. Oj. Ten Pilipiuk kusi i kusi i jakoś nie mogę się zabrać. A Musierowicz całą chcę odświeżyć....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocham Pilipiuka - ale tylko tego bez Wędrowycza :P
      Musierowicz odświeżam co jakiś czas... te nowe książki to już nie to :(

      Usuń
  4. Tytusa uwielbiałam w dzieciństwie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także :) Teraz wracam do niego z sentymentem i przyjemnością :)

      Usuń
  5. Kurcze, jak Ty potrafisz zachęcić:) Ksiązki trafiaja na moja listę czytelniczą:) A Musierowicz kocham, musze jednak sobie ją troszke odświeżyć:) Wczoraj na zakupach wlaśnie wpada mi w oko ta nowa ksiązka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też muszę sobie odświeżyć Musierowicz... czytam cały cykl co parę lat :) Niestety, ta najnowsza nie jest rewelacyjna...

      Usuń
  6. Witaj Aniu.
    Tytus... to moje dzieciństwo. To minikomiksy w "Świecie Młodych".
    Polipiuka jakoś nie czytałem.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Też po raz pierwszy spotkałam się z Tytusem w ŚM!
      A Pilipiuk jest świetny! Polecam :)

      Usuń
  7. Ostatnia okładka pana P, wygląda jak dla kiczowatej powieście dla nastolatek... Wnuczkę mam pożyczoną czeka aż uporam się z innymi dziełami...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fatalna jest ta okładka :( A MM z każdą książka coraz gorsza :(

      Usuń
  8. Trafiłaś w mój gust literacki.:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten cykl o kuzynkach, kiedyś miała przeczytać, a później jakoś o nim zapomniałam i mi przypomniałaś :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już go czytałam czwarty raz - uwielbiam! :)

      Usuń
  10. Nigdy nie czytałam Pilipiuka. Dziękuję za polecenie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje słowa :)