wtorek, 6 maja 2014

SAL Rosetta - 2


W pierwszym dniu maja rozpoczęło się oficjalne hafowanie SAL-u "Ink Circles Rosetta", zorganizowanego przez Agnieszkę :)



A ja? Niby stawianie krzyżyków zaczęłam wcześniej niż inni, ale... i tak jestem za nimi daleko "w lesie" :(


Mam jednak nadzieję, że wytrwam do końca, bo wzór jest wyjątkowo piękny :)





45 komentarzy:

  1. wiem, mówiłam już, ale piękne są te szarości. jak skończysz - będzie cudnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Ale ja i tak nadal zastanawiam się nad kolorem wewnętrznych rozetek :P Bo szara całość chyba będzie zbyt monotonna?

      Usuń
  2. Żałuję, że nie zapisałam się na SAL bo te zawijasy są śliczne.
    Ciekawie będzie to wyglądało wyszywane cieniowaną muliną. Środkowe rozety może zrobisz w żywych kolorach np zieleń?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może Agnieszka jeszcze Cię zapisze? :) Tak się właśnie zastanawiam nad tym kolorem, ale myslałąm raczej o bordowym lub granacie... i ciągle się waham :)

      Usuń
    2. Stawiam na bordo - ładniej będzie kontrastować. ;)

      Usuń
    3. Chyba nie da rady się dopisać bo w poście informującym o SALu widziałam dopisek, że po 30 kwietnia nie można się zapisać.
      Będę podziwiać Wasze hafty.

      Usuń
    4. Spytałam organizatorkę w grupie na FB - zobaczymy, co odpowie :)

      Usuń
    5. Też jestem zdecydowana na bordo... ale granat kusi :P

      Usuń
    6. Dziękuję :)

      To może dwa hafty ;) A tak na serio (bo przy 30 UFOkach nie będę Cię kusić ;) ) moze jakoś naprzemiennie? Wtedy wykorzystasz oba kolory.

      Usuń
    7. O matko! Ja się boję, że jednego nie skończę! A tu dwa! Hmmmm muszę pomyśleć :)

      Usuń
    8. Dlatego stawiam na dwa kolory środkowych motywów ;)
      Ja Cię do złego czyli zaczynania nowego haftu nie będę namawiać. :)

      Usuń
    9. A ja mam dla Ciebie odpowiedź! Możesz się w drodze wyjątku zapisać na ten SAL :) Zapraszam tutaj: https://www.facebook.com/groups/salrosetta/

      Usuń
  3. Witam serdecznie i zapraszam do siebie po wyróżnienie :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, ale nie lubię wyróżnień - są dla mnie formą łańcuszków :) Największym wyróżnieniem są dla mnie komentarze :)

      Usuń
    2. Rozumiem i przepraszam :)
      Miło Cię widzieć na bloggerze.
      Pozdrawiam.

      Usuń
    3. Ależ nie masz za co przepraszać :) Serdecznie dziękuję za odwiedziny :)

      Usuń
  4. Pięknie, jak zawsze :) A na zrobienie obrazka jest sporo czasu, więc dasz radę :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No chyba, że coś mi przeszkodzi... rozpoczęcie kolejnych 50 prac :P

      Usuń
  5. Aniu, czy to cieniowana mulina?
    Może do tych szarości pasowałaby jakaś czerwień?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta szara jest cieniowana :) Myślę o bordowym lub granacie :)

      Usuń
  6. Piękny początek.Ciekawa jestem na jaki kolor ostatecznie się zdecydujesz?Też miałam ten problem,stąd między innymi moje indywidualne podejście do tematu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cały czas się waham pomiędzy bordowym a granatem... ale mam jeszcze sporo czasu na zastanawianie się, bo najpierw zrobię ramkę :)

      Usuń
  7. I tak świetnie ci idzie :-) ja swój zaczynałam trzy razy... a i tak nie wiem czy czwartej wersji nie zacznę ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to podziwiam! Ale w sumie - można przecież wyszyć dowolną ilość razy - w różnych kolorach :P

      Usuń
    2. O nie Aniu, aż tak zwariowana nie jestem. Trzy wersje zaczęłam, ale dwie sprułam, bo kolory mi nie pasowały... Ale kto wie... może dwie wersje wyhaftuję ;-)

      Usuń
    3. W sumie to Cię rozumiem... szkoda wyszywać tyle razy to samo, skoro czeka jeszcze tyle innych, różnorodnych wzorów :)

      Usuń
  8. Aniu- przypilnuje Cię, abys skonczyla!:-) ja wreszcie sie zawzielam i wszystkie UFO-ki wykanczam, najgorszy przede mna,niestety:-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mnie będziesz długo pilnowała Basiu :P UFO-ków mam około 30 - same duże hafty, w tym dwa HAED-y - na kilka lat pracy jeden :) :) :)

      Usuń
  9. Aniu dasz radę a jak tylko Ci przyjdzie położyć rozetki do pudełka to już i ja i myślę że Agnieszka kopniaki motywacyjne poślemy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w Was wierzę! A szczególnie w motywacyjne kopniaki :P Ale prz tych moich UFO-kach to Was nogi od nich rozbolą :P

      Usuń
  10. Aniu dasz radę :) co do ufoków to sama powinnam się za moje zabrać - róże w koszu leżą od ferii, a ja zaczynam kolejne hafty...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znaczy - robisz dokładnie to samo, co ja! Ale co mamy poradzić, skoro te nowe hafty takie śliczne??????

      Usuń
  11. Coraz piękniejsza ta Twoja rozetka Aniu :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne te szarości i wzór. Haft krzyżykowy wymaga cierpliwości, ale efekty są tego warte :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Faktycznie - ten haft jest bardzo prosty (w zasadzie powtarza się tylko jeden ruch), ale ogromnie czasochłonny :)

      Usuń
  13. Aniu, kolejny SAL?? Ale szarości piękne... ja bym do tego dała taki ciemny fiolet... albo czerwony, albo turkus...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale przecież ja się na niego zapisałam już w marcu :P Turkus mówisz? Lubię :D

      Usuń
  14. Nie martw się, Aniu, ja mam wyhaftowane dużo mniej, ale w końcu to nie wyścigi. Piękny kolor muliny wybrałaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie tak bardzo się nie martwię :) Jestem już przyzwyczajona do swoich UFO-ków :P

      Usuń
  15. przeciez dasz rade ,i kolory bardzo ladne,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. ooooo... teraz wiem skąd zaległość, bo wiem kiedy zaczęłaś

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje słowa :)