czwartek, 15 maja 2014

W marzeniach...


Robicie plany hafciarskie?

Wiem, że przy tak ogromnej ilości UFO-ków nie powinnam zaczynać nowych prac, ale... pomarzyć mogę :P

Dlatego na mojej liście "na kiedyś" znajduje się kilka pięknych wzorów. Oto one:












Wy też snujecie czasem takie nierealne marzenia? ;)



56 komentarzy:

  1. Piękne te Twoje plany :) ja niby planuję a potem i tak zmieniam koncepcję.. Ale Tobie życzę realizacji tych planów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) U mnie jest tak, że część takich planów po pewnym czasie ulega zmianie, ale wśród nich są wzory tak uniwersalne, że podobają mi się przez lata :)

      Usuń
  2. też czasem snuję i doskonale Cię rozumiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. To marzenia pchają nas do przodu. Czasem zepchnięte przez codzienność na chwilę przymierają, by znów ożyć.
    Fajna lista :-) dwa obrazy mogłyby się znaleźć na mojej :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. marzenia piękne, ja też mam podobne marzenia tylko czasu brak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie z tym czasem jest najgorzej... :(

      Usuń
  5. Piękne plany. To te wzory da się wyhaftować? Podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście! Tylko haftowanie tych dużych może zająć kilka lat, bo to kilkanaście tysięcy krzyżyków - ale wyhaftować można praktycznie wszystko :)

      Usuń
    2. Kilkanaście tysięcy krzyżyków to jest na pracach około formatu A4 a tu idzie pewnie w dziesiątki albo nawet i setki tysięcy.

      Usuń
    3. No tak... może i tak :) W zasadzie to się aż tak nad tym nie zastanawiałam :)

      Usuń
  6. Wow wrażenie robia piorunujące.Ja mam całą teczkę takich marzeń ale moje sa zwykłe.Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro to marzenia nie warto się ograniczać :)

      Usuń
  7. Cudowne plany.A póki się żyje to trzeba mieć marzenia i je realizować choćby kosztem przybycia kolejnego ufoka :) A tak z innej beczki: biorąc pod uwagę to,że lubisz kurki,myślę,że spodobałby Ci się HAED Marty Dahling pt:"Glamour" ;)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy to o ten chodzi? - http://fc03.deviantart.net/fs71/f/2010/110/0/3/Glamour_by_blackeri.jpg
      Jest fantastyczny!

      I dlatego właśnie będę marzyć i zaczynać kolejne hafty :)

      Usuń
    2. Dokładnie ten :) Jakby co służę wzorem :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  8. Dobrze mieć bloga i robić takie listy "na kiedyś" ;)

    Dawniej ściągałąm mnóstwo wzorów, marzyłam, nawet raz zaczęłam HAEDa ale teraz realniej podchodzę do życia i swoich możliwości czasowo-przestrzennych. Nie oglądam, nie ściągam, nawet czasem omijam strony-galerie ze wzorami żeby nie kusiło. Wolę mniejsze formy co do których mam pewność, że je skończę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och! Ja mniejsze formy robię tylko czasami, zdecydowanie wolę oglądać, ściągać... i zaczynać nowe hafty :)

      Usuń
  9. Takie plany zrobiłam rok temu i z dumą wyszywam jeden z obrazów. Co będzie z rresztą? A któż to wie? Pawia mam też. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Naszej Anii nie da się zatrzymać ;) A niech sobie dziewczyna pomarzy... Pewnie coś z tej bogatej listy marzeń uda Ci się wyszyć, aż jestem ciekawa na co byś się porwała w pierwszej kolejności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Dziewczyna z perłą" - już dwa razy w tym tygodniu oglądałam film i kusi mnie coraz bardziej. Uwielbiam ten obraz :)

      Usuń
  11. Planów Ci u nas dostatek hehe, tylko z realizacją gorzej, bo ciągle coś. Paw przepiękny, dziewczyna z pawimi piórami także, podobnie jak "Dziewczyna z perłą" (oglądałam film i z sentymentu tez bym wyszyła), kurki rozumiem z sentymentu do własnych? Tyle pięknych haftów u Ciebie Aniu, że i z tymi byś się uporała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na "Dziewczynę..." właśnie chyba się niedługo skuszę... Jestem już po trzech seansach filmu, jutro oglądam z1ga... nie wiem, czy wytrzymam... jak długo wytrzymam zanim go rozpocznę :P

      Tak, kurki zdecydowanie ze względu na własne :)

      Usuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. piękne masz Aniu marzenia, ja marzę by wyszyć zdjęcie moich dzieciaczków

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To też cudowne marzenie :) I na pewno się spełni :)

      Usuń
  14. życie jest za ,krótki,żeby się ograniczać,chociaż policzyłam swoje Ufoki i chuba trzeba wziąść sę do roboty,chociaż pomarzyć wolno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba się w takim razie brać za igłę i wspierać blogowo, pokazując postępy :)

      Usuń
  15. moje marzenia leza w szufladzie;-) i czekaja na swój czas.... znając siebie, będę je konsekwentnie realizować, przepaltajac małymi przerywnikami ;-) powodzenia, Aniu!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Myślę Basiu, że znacznie szybciej zrealizujesz swoje marzenia niż ja :) masz niesamowity power do tych rękodzielniczych prac :)

      Usuń
  16. Marzenia cudne! Też mam takie :) Najbardziej podobają mi się drzwi, które oczywiście kojarzą mi się z Tolkienem :) Wiem, szurnięta jestem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak samo mi się skojarzyły!!!!!!!

      Usuń
  17. Ależ piękniaste :)
    No cóż - życzę spełnienia marzeń.

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne plany :), ja nie planuję bo zwykle kończy się i tak na zmianie koncepcji. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie zwykle też... ale to nie przeszkadza mi planować :D

      Usuń
  19. Plany naprawdę zachwycające...i bardzo ambitne :) Życzę aby udało się te plany zrealizować-dla własnej satysfakcji...i trochę dla nas żebyśmy wszyscy mogli podziwiać :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja mam dużo nierealnych marzeń:) Ale pomarzyć zawsze można! Robię plany hafciarskie i nawet mam kolejkę haftów do realizacji, ale rzeczywistość rzeczywistością:) Wciąż cierpię na chroniczny brak czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie - czas! Niestety, pracować trzeba :( Latem na ogród wychodzić :( Nie można nieustannie wyszywać... ;)

      Usuń
  21. Aniu, a zaglądałaś do albumów u Ali Zasławskiej? Ile ona ma tam przepięknych wzorów do haftowania... Jolka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolu, Alę mam zablokowaną z przyczyn polityczno-ideologicznych, ale domniemywam, że w ciągu ponad 25 lat zajmowania się haftem krzyżykowym zdołałam zebrać więcej interesujących mnie wzorów, niż ona w ciągu kilkunastu miesięcy.

      Usuń
  22. Mam nadzieję, że uda Ci się je wszystkie wyszyć!
    A kilka haed'owych marzeń mamy wspólnych:)))

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne obrazy wybrałaś:) 2 i 4 są bardzo w moim guście:)
    Życzę powodzonka w haftowaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak dobrze Aniu że za marzenia nie karzą :) Ja też mam podobną listę.... niektóre z Twoich pozycji są na mojej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomarzyć wolno... z czasem pewnie niektóre hafty doczekają się realizacji... a inne zostaną zastąpione przez nowe propozycje :)

      Usuń
  25. Ten pierwszy obraz to także moje marzenie od dość dawna :))) Jest obłędny! Ten drugi także bardzo mi się podoba, ale widzę go po raz pierwszy, nie zdążyłam się jeszcze rozmarzyc na jego temat :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, gdyby tak można było wyszyć wszystkie... :)

      Usuń
  26. Cudowne marzenia hafciarskie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje słowa :)