Robicie plany hafciarskie?
Wiem, że przy tak ogromnej ilości UFO-ków nie powinnam zaczynać nowych prac, ale... pomarzyć mogę :P
Dlatego na mojej liście "na kiedyś" znajduje się kilka pięknych wzorów. Oto one:
Wy też snujecie czasem takie nierealne marzenia? ;)
Piękne te Twoje plany :) ja niby planuję a potem i tak zmieniam koncepcję.. Ale Tobie życzę realizacji tych planów
OdpowiedzUsuńDziękuję :) U mnie jest tak, że część takich planów po pewnym czasie ulega zmianie, ale wśród nich są wzory tak uniwersalne, że podobają mi się przez lata :)
Usuńteż czasem snuję i doskonale Cię rozumiem ;)
OdpowiedzUsuńFajnie tak sobie pomarzyć... :)
UsuńTo marzenia pchają nas do przodu. Czasem zepchnięte przez codzienność na chwilę przymierają, by znów ożyć.
OdpowiedzUsuńFajna lista :-) dwa obrazy mogłyby się znaleźć na mojej :-)
Bardzo jestem ciekawa, które wybrałaś :)
Usuńmarzenia piękne, ja też mam podobne marzenia tylko czasu brak :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie z tym czasem jest najgorzej... :(
UsuńPiękne plany. To te wzory da się wyhaftować? Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńOczywiście! Tylko haftowanie tych dużych może zająć kilka lat, bo to kilkanaście tysięcy krzyżyków - ale wyhaftować można praktycznie wszystko :)
UsuńKilkanaście tysięcy krzyżyków to jest na pracach około formatu A4 a tu idzie pewnie w dziesiątki albo nawet i setki tysięcy.
UsuńNo tak... może i tak :) W zasadzie to się aż tak nad tym nie zastanawiałam :)
UsuńIle HAEDów w planach :D
OdpowiedzUsuńSpodobały mi się ostatnio :)
UsuńWow wrażenie robia piorunujące.Ja mam całą teczkę takich marzeń ale moje sa zwykłe.Buziaki.
OdpowiedzUsuńSkoro to marzenia nie warto się ograniczać :)
UsuńCudowne plany.A póki się żyje to trzeba mieć marzenia i je realizować choćby kosztem przybycia kolejnego ufoka :) A tak z innej beczki: biorąc pod uwagę to,że lubisz kurki,myślę,że spodobałby Ci się HAED Marty Dahling pt:"Glamour" ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Czy to o ten chodzi? - http://fc03.deviantart.net/fs71/f/2010/110/0/3/Glamour_by_blackeri.jpg
UsuńJest fantastyczny!
I dlatego właśnie będę marzyć i zaczynać kolejne hafty :)
Dokładnie ten :) Jakby co służę wzorem :)
UsuńPozdrawiam.
Nie kuś! :P
UsuńDobrze mieć bloga i robić takie listy "na kiedyś" ;)
OdpowiedzUsuńDawniej ściągałąm mnóstwo wzorów, marzyłam, nawet raz zaczęłam HAEDa ale teraz realniej podchodzę do życia i swoich możliwości czasowo-przestrzennych. Nie oglądam, nie ściągam, nawet czasem omijam strony-galerie ze wzorami żeby nie kusiło. Wolę mniejsze formy co do których mam pewność, że je skończę.
Och! Ja mniejsze formy robię tylko czasami, zdecydowanie wolę oglądać, ściągać... i zaczynać nowe hafty :)
UsuńTakie plany zrobiłam rok temu i z dumą wyszywam jeden z obrazów. Co będzie z rresztą? A któż to wie? Pawia mam też. :)
OdpowiedzUsuńPlany zawsze mogą ulec zmianie :)
UsuńNaszej Anii nie da się zatrzymać ;) A niech sobie dziewczyna pomarzy... Pewnie coś z tej bogatej listy marzeń uda Ci się wyszyć, aż jestem ciekawa na co byś się porwała w pierwszej kolejności :)
OdpowiedzUsuń"Dziewczyna z perłą" - już dwa razy w tym tygodniu oglądałam film i kusi mnie coraz bardziej. Uwielbiam ten obraz :)
UsuńPlanów Ci u nas dostatek hehe, tylko z realizacją gorzej, bo ciągle coś. Paw przepiękny, dziewczyna z pawimi piórami także, podobnie jak "Dziewczyna z perłą" (oglądałam film i z sentymentu tez bym wyszyła), kurki rozumiem z sentymentu do własnych? Tyle pięknych haftów u Ciebie Aniu, że i z tymi byś się uporała :)
OdpowiedzUsuńNa "Dziewczynę..." właśnie chyba się niedługo skuszę... Jestem już po trzech seansach filmu, jutro oglądam z1ga... nie wiem, czy wytrzymam... jak długo wytrzymam zanim go rozpocznę :P
UsuńTak, kurki zdecydowanie ze względu na własne :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńpiękne masz Aniu marzenia, ja marzę by wyszyć zdjęcie moich dzieciaczków
OdpowiedzUsuńTo też cudowne marzenie :) I na pewno się spełni :)
Usuńżycie jest za ,krótki,żeby się ograniczać,chociaż policzyłam swoje Ufoki i chuba trzeba wziąść sę do roboty,chociaż pomarzyć wolno :)
OdpowiedzUsuńTrzeba się w takim razie brać za igłę i wspierać blogowo, pokazując postępy :)
Usuńmoje marzenia leza w szufladzie;-) i czekaja na swój czas.... znając siebie, będę je konsekwentnie realizować, przepaltajac małymi przerywnikami ;-) powodzenia, Aniu!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Myślę Basiu, że znacznie szybciej zrealizujesz swoje marzenia niż ja :) masz niesamowity power do tych rękodzielniczych prac :)
UsuńMarzenia cudne! Też mam takie :) Najbardziej podobają mi się drzwi, które oczywiście kojarzą mi się z Tolkienem :) Wiem, szurnięta jestem :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak samo mi się skojarzyły!!!!!!!
UsuńAleż piękniaste :)
OdpowiedzUsuńNo cóż - życzę spełnienia marzeń.
Dziękuję :)
UsuńPiękne plany :), ja nie planuję bo zwykle kończy się i tak na zmianie koncepcji. :D
OdpowiedzUsuńU mnie zwykle też... ale to nie przeszkadza mi planować :D
UsuńPlany naprawdę zachwycające...i bardzo ambitne :) Życzę aby udało się te plany zrealizować-dla własnej satysfakcji...i trochę dla nas żebyśmy wszyscy mogli podziwiać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńJa mam dużo nierealnych marzeń:) Ale pomarzyć zawsze można! Robię plany hafciarskie i nawet mam kolejkę haftów do realizacji, ale rzeczywistość rzeczywistością:) Wciąż cierpię na chroniczny brak czasu.
OdpowiedzUsuńNo właśnie - czas! Niestety, pracować trzeba :( Latem na ogród wychodzić :( Nie można nieustannie wyszywać... ;)
UsuńAniu, a zaglądałaś do albumów u Ali Zasławskiej? Ile ona ma tam przepięknych wzorów do haftowania... Jolka :)
OdpowiedzUsuńJolu, Alę mam zablokowaną z przyczyn polityczno-ideologicznych, ale domniemywam, że w ciągu ponad 25 lat zajmowania się haftem krzyżykowym zdołałam zebrać więcej interesujących mnie wzorów, niż ona w ciągu kilkunastu miesięcy.
UsuńMam nadzieję, że uda Ci się je wszystkie wyszyć!
OdpowiedzUsuńA kilka haed'owych marzeń mamy wspólnych:)))
Też na to liczę :)
UsuńPiękne obrazy wybrałaś:) 2 i 4 są bardzo w moim guście:)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzonka w haftowaniu:)
Jak dobrze Aniu że za marzenia nie karzą :) Ja też mam podobną listę.... niektóre z Twoich pozycji są na mojej :)
OdpowiedzUsuńPomarzyć wolno... z czasem pewnie niektóre hafty doczekają się realizacji... a inne zostaną zastąpione przez nowe propozycje :)
UsuńTen pierwszy obraz to także moje marzenie od dość dawna :))) Jest obłędny! Ten drugi także bardzo mi się podoba, ale widzę go po raz pierwszy, nie zdążyłam się jeszcze rozmarzyc na jego temat :).
OdpowiedzUsuńOch, gdyby tak można było wyszyć wszystkie... :)
UsuńCudowne marzenia hafciarskie :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń