Witajcie w piękny grudniowy dzień :)
Dziś - w ramach bożonarodzeniowych inspiracji - chciałabym Wam zaproponować wykonanie świątecznej zawieszki choinkowej :)
Będzie to - znane pewnie wszystkim hafciarkom biscornu, które jednak można wykorzystywać nie tylko w jego pierwotnej roli poduszeczki na igły, ale też jako breloczek, zawieszkę do nożyczek, czy właśnie jako zawieszkę choinkową :) Wszystko zależy od zastosowanego wzoru i Waszej kreatywności :)
A oto kolejne etapy powstawania mojej zawieszki:
1. Wybór wzoru oraz przygotowanie materiałów.
Skorzystałam oczywiście z przepastnych zasobów internetu, wiele ciekawych wzorów możecie znaleźć na przykład TUTAJ :)
2. Kolejny etap - zajmujący najwięcej czasu - to pracochłonne wyszycie wybranego wzoru oraz obszycie go pojedynczym ściegiem.
Pamiętajcie, aby Wasz haft po obszyciu był idealnym kwadratem!
3. Jedna strona zawieszki już gotowa :)
Kwadraciki kanwy obcinamy w zależności od wielkości biscornu. W tym przypadku zostawiłam 4 kratki marginesu.
4. Przygotowujemy drugą stronę, pamiętając, aby kwadrat był identyczny z pierwszym!
Można powielić wzór, ja zdecydowałam się na zawieszkę jednostronną - na stronie "lewej" wyszyłam tylko pojedynczą gwiazdkę :)
5. Aby łatwiej było zszywać całość, zaginamy po obszyciu.
6. Przystępujemy do zszywania obu warstw.
Róg jednej ze stron musimy umieścić dokładnie w połowie drugiej.
Zszywamy, chwytając igłą dokładnie pojedyncze fragmenciki obszycia - gwarantuje to, że praca po zszyciu będzie równa :)
7. Tak wyglądają poszczególne etapy zszywania:
8. Gdy zostanie nam do zszycia tylko jeden kawałeczek, środek wypychamy.
Doskonale nadaje się do tego wnętrze tanich poduszek z marketu, ale w ostateczności może być to nawet zwykła wata wiskozowa :)
9. Można biscornu pozostawić w takim stanie i cieszyć się świąteczną poduszeczką na igły :)
10. jeżeli jednak chcemy zrobić zawieszkę, działamy dalej :)
Ściągamy środek biscornu, przeciągając nitkę od góry i od dołu. Robimy to delikatnie, aby nie zerwać nitki, która jeszcze się przyda ;)
11. Po ściągnięciu zawiązujemy supełek...
12. ... i przymocowujemy guzik, nitkę przeciągając dwa razy od dołu - do góry - i znowu w dół, aby ukryć ją pod guzikiem :) Tam zawiązujemy (też dwa razy dla pewności) i ucinamy delikatnie resztki nitki :)
13. W jednym rogu biscornu przymocowujemy wstążkę, mulinę, wełnę... w moim przypadku jest do sznurek, który w miejscu mocowania dodatkowo ozdobiłam guzikiem...
14... i cieszymy się gotową zawieszką :)
Jeżeli skorzystacie z kursu, pochwalcie się w komentarzach :)
***
Post ukazał się po raz pierwszy 5 grudnia 2015 roku na blogu Kwiatu Dolnośląskiego :)
***
A ja zapraszam na 78. hafciarski wtorek :)
Fantastyczny efekt!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper pomysł na zawieszkę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBałwanki są śliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńzawsze myślałam jak to się robi i teraz widzę że dam sobie radę :) dzięki ! :*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam być pomocna :)
UsuńZgrabniutka wyszła :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo fajna ozdoba wyszła:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczna zawieszka ! Ja też robię zawieszki wg takiego "przepisu" :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzepiękna zawieszka! Nie wiem czy uda mi się skorzystać w tym roku z wzoru, ale zapisuję sobie, może w przyszłym będę miała troszkę więcej czasu? A jaką masz metodę na zszywanie razem elementów?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Chwytam po prostu igłą pod kolejne niteczki obszycia - wtedy wychodzi równo:)
UsuńNie lubię zszywania. Ale zszywać biscornu to sama przyjemność ;)
OdpowiedzUsuńmpgoga.blox.pl
Zgadzam się :)
UsuńWykonanie biscornu jest pracochłonne, ale efekt rekompensuje wszystko :)
OdpowiedzUsuńMasz rację :)
UsuńŚwietny! Widziałam go już na blogu KD! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczna! Akurat mam kawałek niebieskiej kanwy;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) To działaj!
UsuńŚliczny ten bałwankowy wzór! Świetnie, że się podzieliłaś pomysłem :) Efekt bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo mi się podobają poduszeczki na igły i noszę się z zamiarem popełnienia takowej :D. Twoja śliczna i jako zawieszka i jako igielnik, super!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne i na pewno kursik przyda mi się jak się skuszę na kolejne biscornu ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńHmm, ja tam wole od razu wszywac wstazke czy sznurek, nie trzeba wtedy takiego koleczka montowac jak do bizu:P
OdpowiedzUsuńKażdy woli coś innego ;)
UsuńŚwietne!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń