Październik był pracowity (w szkole mieliśmy ewaluację) i pełen wrażeń :)
Zachwycałam się cudowną jesienią, wyszywałam, czytałam, fotografowałam koty :) Było też trochę niedalekich podróży :)
Zapraszam!
To, co kocham... haft krzyżykowy, scrapbooking, podróże, fotografia, koty, czytanie książek...
Współczuje nasiadówek związanych z ewaluacją! :))
OdpowiedzUsuńNa szczęście wyszła doskonale!
UsuńFajna wspomnienia.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne wspomnienia :) w sumie to taki nowoczesny pamiętnik :)
OdpowiedzUsuńMasz rację :)
UsuńFajnie skomponowane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWspaniała pamiątka
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńPiękne jak zwykle...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTeż przeżyłam ewaluacje w szkole, bbrrrr... :(
OdpowiedzUsuńAle ogólnie cały miesiąc pięknie opracowany - najważniejsze to każdego dnia znaleźne czas na swoje hobby i ... nacieszyć się kotami :)
Staram się tak zorganizować czas, aby poświęcać go ważnym sprawom :)
UsuńNie zazdroszczę ewaluacji, wiem co to w przedszkolu :P Bardzo ładnie skomponowany październik :) Ten miesiąc bardzo dobrze wspominam z pewnych względów ;) Czytałam te Stokrotki w śniegu, ale nie zachwyciło mnie, a Ciebie? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż mnie nie zachwyciła - powiela schemat "Opowieści wigilijnej", gra na uczuciach i nieporadna językowo :(
UsuńPrzeboski ten kotek :D
OdpowiedzUsuńŚwietne są te Twoje wspominki -może sama spróbuję w przyszłym roku.
OdpowiedzUsuńAch! Koniecznie! To naprawdę cudowna pamiątka :)
Usuń