Stary, położony przy kościele, cmentarz w Ołdrzychowicach odwiedzamy regularnie od kliku lat - towarzysząc w październiku Cioci Ali, przyjeżdżającej na groby bliskich...
W tym roku po raz pierwszy - dzięki uprzejmości pana kościelnego - udało się nam wejść do kościoła parafialnego. Został on niedawno wyremontowany i jego wnętrze prezentuje się naprawdę wspaniale :)
"Kościół św. Jana Chrzciciela w Ołdrzychowicach Kłodzkich – świątynia katolicka w diecezji świdnickiej, powstała w drugiej połowie XIVwieku, kilkakrotnie przebudowywana, ostatni raz w 1867 roku.
Pierwsza wzmianka dotycząca istnienia kościoła i parafii w Ołdrzychowicach Kłodzkich pochodzi z 1384 r., jednak zapewne świątynia powstała kilkadziesiąt lat wcześniej wraz z lokowaniem wsi. W drugiej połowie XV w. miejscowi posiadacze wsi ufundowali nowy kościół wraz z wykonanym ze srebra głównym ołtarzem, którego poświęcenia dokonał biskup pomocniczy wrocławski Johannes Cizicenser w 1481 r. Nie zachowały się żadne dokumenty przedstawiające stan wygląd świątyni, ale przypuszcza się, że była to budowla murowana wykonana w stylu gotyckim. Nosił on początkowo wezwanie św. Katarzyny Męczennicy. W późniejszym okresie jako współpatron dołączył św. Jan Chrzciciel.
Od 1550 r. był on użytkowany przez protestantów, którzy stanowili w tym czasie większość mieszkańców osady. Sytuacja ta miała miejsce do 1622 r., kiedy to świątynia została zwrócona katolikom, co związane było z przymusową rekatolicyzacją hrabstwa kłodzkiego. 17 listopada 1699 r. kościół został częściowo zniszczony w wyniku pożaru.
W 1732 r. miała miejsce rozbudowa kościoła, w wyniku której znacznie go powiększono i przedłużono. Dobudowano także wieżę z dzwonami. Trzy lata później Johann Franz Hoffmann namalował na ścianach we wnętrzu kościoła freski przedstawiające żywot św. Katarzyny. Po 1768 r. jako jedyny patron obiektu występuje św. Jan Chrzciciel. Z kolei w 1793 r. zainstalowano nowe organy z 332 piszczałkami.
Przełomem w dziejach kościoła parafialnego w Ołdrzychowicach Kłodzkich był 1867 r., kiedy proboszczem był Johann Kraetzer. W tym czasie dokonano całkowitej przebudowy obiektu z zachowaniem dotychczasowych elementów. Nowa świątynia otrzymała z zewnątrz formę bliską eklektyzmowi, zaś kształtem przypominała krzyż łaciński. Jego konsekracji dokonano w 1879 r. Dokument ją potwierdzający znajduje się w kuli na wieży. W 1884 r. zakupiono nowe 23-głosowe organy mechaniczne.
Po II wojnie światowej kościół został przejęty przez polskich duchownych w stanie idealnym. W 1964 r. zainstalowano w nim ogrzewanie , a trzy lata później zamontowano nowe okna w nawie głównej. W 1970 r. miała miejsce pierwsza renowacja budowli, w wyniku której odnowiono polichromię kościoła. Pracę prowadził malarz Józef Machwic. Polichromię poświęcił bp. Andrzej Wronka. W 1983 r. miał miejsce kolejny remont, tym razem dachu kościoła, który pokryto cynkową blachą. W 1989 r. zbudowano nowy ołtarz soborowy z marmuru i odnowiono stary.
Kościół św. Jana Chrzciciela znajduje się w centrum Ołdrzychowic Kłodzkich przy głównej drodze wiodącej z Kłodzka do Lądka-Zdroju, która nosi nazwę ulicy Kłodzkiej.
Świątynia jest budowlą jednonawową z transeptem i z wyraźnie wydzielonym prezbiterium, zamkniętym wielobocznie. Całość nakryta jest dwuspadowym dachem. W zachodniej części znajduje się wieża, która u swojej podstawy ma formę kwadratu, zaś pnąc się ku górze przybiera formę ośmioboczną, która zwieńczona jest ostrosłupowym hełmem. Elewacja świątyni jest koloru białego.
Wnętrze kościoła oraz jego wystrój jest znacznie zróżnicowane, zawierając elementy od sztuki gotyckiej po dziewiętnastowieczne neostyle:
Ołtarz główny
neobarokowy ołtarz główny z 3 ćwierci XIX wieku, wykonany w stylu warsztatu śląskiego. Ma on 12 m wysokości. Jest wykonany z drewna rzeźbionego i polichromowanego.
- nastawa jest architektoniczna i jednokondygnacyjna.,
- filary i kolumny ustawione kulisowo wspierają gierowane, przerwane belkowanie,
- w perspektywie witrażowe okno z przedstawieniem św. Jana Chrzciciela,
- na tle filarów znajdują się pełnoplastyczne rzeźby przedstawiające świętych Piotra i Pawła,
- zwieńczenie ołtarza jest wolutowe, ozdobione wicią akantu, z Okiem Opatrzności w złocistej glorii na szczycie i dwiema figurkami puttów na osiach bocznych.
- na belkowaniu są pełnoplastyczne rzeźby Matki Boskiej z Dzieciątkiem i nieznanego świętego.
- na skrajnych osiach znajdują się wazony z kwiatami. Kolumny o kompozytowych głowicach, na filarach kartusze z motywami kampanulli oraz płaskie zwisy liściowe
Pozostałe:
- Ołtarz boczny – neobarokowy z 1870 r., dominujące miejsce w nim zajmuje obraz z przedstawieniem Wizji św. Małgorzaty Marii
- Ołtarz boczny – neobarokowy z 1870 r., centralny punkt zajmuje obraz przedstawiający Chrystusa nauczającego w świątyni
- Prospekt organowy – eklektyczny z 1884 r.
- Ambona – z 2. poł. XIX w., zwieńczona figurą św. Jana Chrzciciela
- Chrzcielnica – z 2. poł. XIX w., eklektyczna, zwieńczona figurą św. Jana Chrzciciela
- Figura Matki Boskiej z Dzieciątkiem – gotycka z ok. 1470 r.
- Krypta rodowa Schreckendorfów" [źródło]
Piękny kościół :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękny, kolorowy i zadbany kościół.
OdpowiedzUsuńŚwieżo po remoncie :)
UsuńBardzo lubię stare kościoły. To perełki na mapie architektonicznej związanej z kulturą, sztuką i tradycją narodu.
OdpowiedzUsuńMasz rację :)
UsuńWitaj Aniu.
OdpowiedzUsuńJak wiele miejsc jeszcze nie znam...
Czas upływa i pewnie ich wszystkich nie poznam.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Mam niestety te same przemyślenia... ale zwiedzajmy, dopóki możemy!
UsuńPrzepiękny,niesamowite bogactwo kolorów i zdobień.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzepiękny Kościółek. Wydaje mi się, że jeszcze na żywo nie widziałam tak wspaniale ozdobionego :)
OdpowiedzUsuńTak wygląda, ponieważ jest po remoncie :)
UsuńRzeczywiście wnętrze jest przepiękne :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna świątynia.
OdpowiedzUsuńPiękny Kościół. Pomijając wszystko co podziwiam wewnątrz jest niesamowicie jasny. Jak mocno podswietlany od srodka słońcem.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzepiękny kościół i bardzo ciekawa fotorelacja :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńLubię takie kościoły z tradycją. Znacznie bardziej niż te nowoczesne...
OdpowiedzUsuńJa też. Zdecydowanie!
UsuńDzień dobry, trafiłam tutaj śladem starego obrazu przedstawiającego Matkę Boską z Dzieciątkiem, który wisi u mnie na ścianie. Jest podpisany J Hoffmann. Czyżbym miała oryginał? W tym kościele wiszą obrazy J F Hoffmanna, o czym zresztą Pani pisze. Nie wiem, czy kiedykolwiek tam pojadę, ale byłoby mi miło, gdyby ktoś z czytających podpowiedział, jak podpisywał swoje obrazy ten artysta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dzień dobry, trafiłam tutaj śladem starego obrazu przedstawiającego Matkę Boską z Dzieciątkiem, który wisi u mnie na ścianie. Jest podpisany J Hoffmann. Czyżbym miała oryginał? W tym kościele wiszą obrazy J F Hoffmanna, o czym zresztą Pani pisze. Nie wiem, czy kiedykolwiek tam pojadę, ale byłoby mi miło, gdyby ktoś z czytających podpowiedział, jak podpisywał swoje obrazy ten artysta.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)