Trochę przyśpieszam - czas prezentacji wrześniowych słoików przypada na niedzielę :)
U mnie mocne upychanie - ostatnio pojawiło się sporo banderolek, w związku z zakupem mulin do dwóch nowych projektów :)
I jeszcze trochę letniego ogródka... nie robiłam zbyt wielu zdjęć w sierpniowe upały...
Oj słoik a raczej słój już prawie kipi :) zdjęcia jak zwykle cudne
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPięknie u Ciebie! Szczególnie podobają mi się te ostatnie fotki z wrzosami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTeż mam wrzosy!! ;)
OdpowiedzUsuńSłoik głodny nie stoi ;)
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękny!
Dziękuję :)
UsuńJak wrzos się pojawia to już powoli jesień się zbliża. Piękne zdjęcia i cóż za słój! ;)
OdpowiedzUsuńTak - jesień już blisko :) Słoik ma 2,5 litra :P I upycham w nim od kwietnia już :)
UsuńFajne zdjęcia! Fotki z wrzosami i mnie przypadły do gustu.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAle mam dylemat, co bardziej podziwiać u Ciebie. No wszystko, to wiadomo, ale na czym dłużej się skupić, i tak już siedzę tutaj u Ciebie pół godziny i oglądam wciąż od nowa. Cudnie masz. A z tymi wrzosami....marzy mi się takie wejście do domu. Pomidorki mam podobne gatunki, miałam ozdobne dynie, ale zjadły je ślimaki, jak i większość roślin w tym roku :( A czy te jabłuszka są rajskie?? Pozdrawiam cieplutko, i wracam jeszcze trochę popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńCieszę się ogromnie, że Ci się podoba :) Rajskie :) Zapraszam codziennie!
UsuńWitam. Fajnie tu u Ciebie postanawiam zostać na dłużej. Słoiczek ładnie zapełniony ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zapraszam codziennie!
Usuńcudne masz te wrzosy!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne zdjęcia Aniu ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJak zwykle zachwycam się zdjęciami natury:) A mój słoik niestety poszedł w odstawkę.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzepiękne zdjęcia letniego ogrodu. Pomidorki w tym roku obrodziły i u mnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZdjęcia ogródkowe jak zawsze piękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne kwiaty i jabłuszka cudne, aż żal, że to już koniec lata. Super, że robisz takie zdjęcia. Miło będzie zimą powspominać te piękne widoki.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Robię dużo zdjęć i lubię do nich wracać :)
UsuńWidać ,że robótkowo jest dobrze- aktywnie ;-) Co do ogrodu, imponująco, widać ,że plony obfite, więc i łakoci w słoiki powkładasz ;-) Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńU nas się w słoiki nie wkłada - szkoda czasu (przeznaczam go na robótki), a i tak nit tego nie je... Dziękuję :)
UsuńPiękne ujęcia. Ale najbardziej podoba mi się chyba z porzeczkami i stodołą. A moją niedużą jeszcze rajską jabłonkę podgryzły nornice i uschła. :))
OdpowiedzUsuńStodoła przy domu, którym się opiekowaliśmy przez rok... teraz został wynajęty. Nasza jakoś przetrwała upały, a nornic nie mamy - przy czterech kotach nie mają szans :P
UsuńOgród przepiękny,a wrzosy-zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń