sobota, 27 sierpnia 2016

Filmowe różności...


Dużo wyszywam... co za tym idzie - dużo oglądam ;) Najczęściej są to seriale, czasem jednak wracam z chęcią do starych filmów lub sięgnę po jakiś nowszy... Na blogu brak jednak miejsca, aby pisać o nich oddzielnie. Dziś zatem - oglądane przeze mnie (głównie wiosną) filmy - w telegraficznym skrócie :)































8 komentarzy:

  1. Najbardziej z tych filmów podobała mi się Rebeka:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Panią Bukiet- Rozenek to przy niej amatorka :D Zawsze śmieję się do łez, ale jakbym miała taką sąsiadkę to bym oszalała haha.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wracam do tego serialu podczas każdych wakacji :)

      Usuń
  3. Szatan-uwielbiam książkę, a film z chęcią oglada ze mną nawet mój syn ;)
    Pani Bukiet i "Allo, allo" znam na pamięć i mogę oglądać na okrągło-chyba nigdy mi to nie zbrzydnie-naet w weekendy pijam herbatkę w filiżance niczym Hiacynta :P "Rebeki" nie oglądałam-nadrobimy ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje słowa :)