środa, 19 sierpnia 2015

Pyszna rybka i piękne widoki :)


Lipcowa wizyta gości z Gdyni przypadła w czasie największej fali upałów. Z powodu mojej choroby nie ruszałam się z domu, prawie cały czas spędzając w łóżku pod wentylatorem. Czasem jednak wypadało gdzieś wyruszyć... na przykład na wspólny obiad :)

Jeden z upalnych dni wykorzystaliśmy na wycieczkę do pobliskiego Marcinowa. Jest tutaj łowisko, można zjeść pysznego pstrąga oraz odpocząć, podzwiając wspaniałą okolicę :)

Po pysznej rybce z grzankami poszliśmy jeszcze karmić kaczki i oglądać owce :)


























Dodam też, że to właśnie z tej wioski przywieźliśmy naszego Imbirka - niestety, był z nami bardzo krótko :(


15 komentarzy:

  1. Ale mi narobiłaś smaka. Taka ryba od dawna za mną "chodzi", zwłaszcza, że na moich wczasach nie było w pobliżu żadnej gastronomii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Upały wreszcie się skończyły, jest już bardzo przyjemnie. Aniu, odwiedziłaś urocze zakątki. Polska jest piękna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Upały mają ponoć znowu wrócić... a dla mnie to znowu onazacza całe dnie leżenia :(
      Niestety, mało już mogę zwiedzać w obecnej sytuacji, nad czym mocno ubolewam :(

      Usuń
  3. Piękne miejsce, widać cisza i spokój :) Kaczuszki słodziutkie.
    A rybki z grzankami to ja jeszcze nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe miejsce... Cudne zdjęcia.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie bym zjadła takie jedzonko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. supr wycieczka z przyjaciółmi - ja musze siedzieć w domu - tylko na ogrþód się wyrwę - buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nieliczne te wycieczki w tym roku... też pozostaje mi ogród, ale upały w tym roku nawet na to nie pozwalały :(

      Usuń
  7. Przepiękne widoki... rybka wygląda apetycznie... odpoczynek na pewno udany... :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Była pyszna :) Odpoczynek udany, chociaż tylko kilkugodzinny :)

      Usuń

Dziękuję za Twoje słowa :)