Wakacje to czas przygód! Tych prawdziwych i tych na ekranie :)
Dziś zatem porcja filmów przygodowych, które serdecznie Wam polecam :)
"Goonies"
Fantastyczne przygody grupy dzieci podczas poszukiwania skarbu piratów. Można oglądać w każde wakacje :)
"Park Jurajski" 1 - 2 -3
Do pierwszej części czuję szczególny sentyment... dwie pozostałe też się bronią, chociaż czasami ma się wielkie pragnienie, aby te dinozaury pożarły jakiegoś konkretnego bohatera... i to natychmiast!
"Poszukiwacze zaginionej Arki"
Lubię sceny z pająkami i wężami... ale druga część jest zdecydowanie lepsza :)
"Indiana Jones i Świątynia Zagłady"
...a gdy szłam na to do kina dawno temu, zapamiętałam tytuł "Świątynia Przeznaczenia" :) I oczywiście rzucanie wężem, a także obrzydliwe potrawy i chodzenie po ciastkach z kruszonką :P To jeden z tych filmów, w których druga część jest lepsza od pierwszej :)
"Indiana Jones i ostatnia krucjata"
Całkiem zgrabna historia, chociaż bez takiego klimatu, jak poprzednie...
"Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki"
Rosjanie, kosmici i stary Indiana... zbyt wiele, jak na jeden film i całkiem niepotrzebnie... :(
"Krokodyl Dundee"
Waleczny bohater, piękna kobieta, dzika przyroda... i wielkie miasto, które okazuje się bardziej niebezpieczne od australijskiego pustkowia...
No tak:' Indiana Jones' w kinie byłam ze 20 razy, tak samo 'Miłość, szmaragd i krokodyl'. 'Jumanji' uwielbiam ten film. Z tych wszystkich nie widziałam tylko 'Goonies'.
OdpowiedzUsuńPokazałaś filmy który bardzo lubię zaczynając od "Indiana Jones" a kończywszy na "Jumanji";) Do mojej listy ulubionych. dorzucam oczywiście jeszcze takie tytuły jak: "Mumia", "Mumia powraca" i "Król Skorpion".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Oglądałam te "Mumie", ale są koszmarne :( Tzn. koszmarnie głupie :( Nie lubię takich...
UsuńMożna powiedzieć, że oglądasz samą klasykę.
OdpowiedzUsuńChyba tak :)
UsuńJakoś filmy przygodowe nigdy mnie nie kręciły... ot inne mam upodobania
OdpowiedzUsuńJa lubię przygodowe. Inne też lubię :)
UsuńWszystkie powyższe poza dwoma pierwszymi.Seria o dinozaurach nie da mnie.Dodam jeszcze wszystkie filmy z Harrisonem Fordem, Seannem Conerym i klasyczne, naiwne westerny, 3 części Bibliotekarza i spora grupa innych.:)
OdpowiedzUsuńZa Seanem Connerym jakoś nie przepadam.. westerny oglądałam w dzieciństwie - teraz są już właśnie zbyt naiwne :) A o Bibliotekarzu nie słyszałam - muszę zerknąć :)
UsuńIndiana Jones i inne Aniu znam na pamięć -ale odkąd pzrestałąm nawidzieć TV - nie oglądałam nic prze kilkadobrych lat - to dzięki tobie wracam do świata baśni filmowego - ty wiesz o co chodzi - dziękuję bardzo 0 jest mi bardzo przykro z pwodu twych kur i kogutów = dlatego nie pisałąm żadnego komentarza - mam nadzieję że mnie zrozumiesz - z góry dziękuję - biziaki ślę i bądż dzielna mimo tego co się zdarzyło - Marii
OdpowiedzUsuńWróć do tego świata, bo warto! Telewizora pozbyłam się 2 lat temu, ale nigdy nie pozbyłam się filmów! To cudowny świat pełen magii i wzruszeń!
Usuńwszystkie z twojej listy mamy już oglądnięte dołączyłabym Labirynt z Dawidem Bowie. Uwielbiam powracać do nich , i chyba nigdy mi się nie znudzą :)
OdpowiedzUsuńLabirynt raz obejrzałam, próbowałam ponownie, ale bardzo mnie przygnębia....
UsuńWszystkie filmy, o których wspominasz oglądałam lata temu. Ten gatunek nie jest moim ulubionym, dawniej tak ,ale z biegiem lat gust mi się nieco zmienił. Tego rodzaju filmy teraz dla mnie , to filmy na jeden raz , nie lubię do nich wracać, a jak wiesz co jakiś czas telewizja je powtarza ,co mnie zwyczajnie złości. Podobnie mam z polskimi klasykami komedii. Zwyczajnie mnie nie śmieszą, lecz złości mnie ich ciągłe powtarzanie ,dla zapełnienia luki świątecznej w TV.
OdpowiedzUsuńA ja ciągle lubię do nich wracać... przywołują wiele wspomnień sprzed lat :)
UsuńLubię wszystkie powyższe i też oglądałam je po kilka(naście) razy. Ja jednak zawsze poszerzam listę ulubionych filmów o inne gatunki - SF, Fantasy, horror ;) I właściwie trudno mi się zdecydować, który gatunek lubię najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też nie wiem, który gatunek lubię najbardziej... to wszystko zależy też od okresu w życiu, od nastroju... Te najbardziej ulubione przypominam sobie podczas wakacji i staram się jakoś na blogu usystematyzować :)
UsuńWszystkie filmy, oprócz "Parku Jurajskiego" obejrzałam. Nie lubię patrzeć na dinozaury. One mnie przerażają. "Indiana Jones i Świątynia Zagłady" - zamykam oczy przy wężach. "Miłość, szmaragd i krokodyl" - jeden z moich ulubionych obrazów. Chętnie oglądam różne gatunki. Lubię filmy psychologiczne i biograficzne oraz te, które rozgrywają się w starych, angielskich zamkach ze strasznymi opiekunkami lub guwernantkami.
OdpowiedzUsuńObejrzałam już tyle horrorów, że mało co mnie przeraża ;)Z tych, które wymieniłaś, nie lubię tylko biograficznych... no, chyba, że to coś absolutnie wyjątkowowego - bo z reguły są po prostu nudne ;) Z tych "angielskich" klimatycznych, to najbardziej lubię "Rebekę" - i nową, i starą :)
UsuńFilmy przygodowe jak i książki bardzo lubię tylko szkoda,że potem trzeba wrócić do realnego świata.
OdpowiedzUsuńŚwiat dinozaurów na początku fajny,ale z czasem to takie kukły na szczudłach próbujące zjeść ludzi.
Teraz mój świat się kręci wśród elfów lub w kosmosie.Od taka odmiana.
Ach - elfy są wspaniałe! Kosmos już mniej ;)
Usuń