Bardzo szybko udało mi się spełnić jeden z moich tegorocznych hafciarskich planów - kupno wzoru "A Stitch In Time" - Aimee Stewart :)
Wyszywanie zacznę dopiero w następnym roku, ale już poczyniłam pewne przygotowania - będę wyszywała jedną nitką muliny DMC na aidzie 20 (tej samej, na której powstaje Hinduska). Pierwszych 20 mulin (z 230) już kupiłam :)
A zainteresowanych zapraszam do GRUPY na FB, gdzie można podglądać postępy w wyszywaniu ASIT :)
Zapraszam także na 99. hafciarski wtorek :)
Strasznie podoba mi sie ten obraz. Mam go również w planach, ale to dopiero jak skończę ENVY.
OdpowiedzUsuńJa też czekam z nim, jak chociaż trochę podgonię Hinduskę :)
UsuńAniu, czeka Cię dużo pracy. Znów powstanie coś pięknego.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo imponujący jest ten wzór!
OdpowiedzUsuńNa pewno będę Ci kibicować :)
Dziękuję :)
UsuńAle kolos...i ile kolorów... będę podziwiać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTo będzie piękny haft! Niesamowite wyzwanie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAniu, gratuluję odwagi w wyborach obrazów do haftowania. Dla mnie taka ilość kolorów i detali wydaje się nie do przebrnięcia.
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy mi się uda, ale jak nie zacznę, to się nigdy nie dowiem :)
UsuńSzał :) Będę kibicować!
OdpowiedzUsuńmpgoga.blox.pl
Dziękuję :)
UsuńDużo pracy się zapowiada :D Powodzenia już na przyszłość. W sumie dobry pomysł z takim powolnym przygotowywaniem się do wyszywania :) Jak maratończyk do olimpiady :D
OdpowiedzUsuńNie dałabym rady udźwignąć finansowo kupna wszystkich mulin jednocześnie :)
UsuńPiękny jest ten obraz, pracy przy nim będzie ogromnie dużo, ale warto żeby mieć takie cudeńko...
OdpowiedzUsuńBardzo chcę go wyszyć :)
UsuńŻyczę bardzo dużo cierpliwości przede wszystkim! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWyszywanie kolosów jest chyba jednak nieco zaraźliwe ;) Aniu będę trzymać kciuki i kibicować jak tylko będę mogła (w końcu wiem co znaczy wyszywanie takiego obrazu :P)
OdpowiedzUsuńBardzo zaraźliwe! ;) Dziękuję :)
Usuń