środa, 25 listopada 2015

Szlakiem wiatraków...


Wiatrak w skansenie w Pstrążnej miałam okazję widzieć na żywo już po raz trzeci. Niestety, tym razem moja przypadłość nie pozwoliła mi podejść zbyt blisko - wszystkie piękne zdjęcia zawdzięczam Marcinowi :)







"Wiatrak „koźlak" z Jabłowa usytuowany w południowej, najwyższej części skansenu. Wiatrak mełł zboże na mąkę do końca lat pięćdziesiątych.

Budynek wiatraka wzniesiono w konstrukcji słupowo-ryglowej, oszalowanej na zewnątrz deska­mi. Nad nimi wznosi się dach trój-spadowy o kon­strukcji krokwiowo-jętkowej.

Wnętrze budynku podzielone na trzy kondygnacje (parter, dwa piętra i poddasze)." [źródło]











I trochę wnętrza:













Tak wiatrak wyglądał podczas mojej drugiej wizyty w skansenie:




A tak za pierwszym razem - jeszcze przed odrestaurowaniem:



12 komentarzy:

  1. Ładne mamy zabytki-piękne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne wiatraki! Takie z duszą!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny wiatrak. Zszokowałaś mnie ostatnim zdjęciem, że był aż w tak złym stanie ...

    Marcin zrobił super zdjęcia więc mogłaś się poczuć jakbyś i Ty tam blisko była :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Ech, mam nadzieję, że poprzedni komentarz zapisało ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Wykonali kawał dobrej roboty, prezentuje się wspaniale.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ on piekny... dobrze, że ktoś się nim zajął i się nie zniechęcił... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje słowa :)