Hafciarstwo znane było już w czasach starożytnych, w średniowiecznej Europie hafciarze należeli do organizacji cechowych (często wspólnie ze szmuklerzami, malarzami i złotnikami).
Jako amatorskie zajęcie domowe haftowanie rozpowszechniło się głównie w XVI i XVII wieku. Wtedy to nastąpił podział na hafciarstwo ciężkie (uprawiane przez rzemieślników na tkaninach wełnianych, jedwabnych i skórze) oraz lekkie (zaliczane do domowych robótek kobiet, wykonywane na płótnie).
Tamborek rozpowszechnił się dopiero pod koniec XVIII wieku pod wpływem wschodnim. [źródło]
Wiele haftujących pań zostało uwiecznionych na płótnach malarzy.
Oto kilka przykładów:
Georg Friedrich Kersting, 1785–1847, Woman Embroidering, 1811 Klassik Stiftung Weimar, Goethe Nationalmuseum
Elisabeth de la Tour. on the left, a woman wiht embroidery frame.1820s.
Lady in Turkish dress,c. 1780 Angelica Kauffman
1826 Vasily Tropinin (Russian Romantic; 1776-1857) ~ 'The Gold Embroideress'
"The sewing party" by P. Musin (20th c. Belgian) --apparently the Americans weren't the only ones doing nostalgic images of 18th c sewing scenes.
Lady Seated at Her Needlework Mihaly Munkacsy
Sir Joshua Reynolds - The Ladies Waldegrave - Tambour embroidery
✿Needlework✿ Girl Quilting ~ Enoch Wood Perry (1885)
O jaki miły post... :) Dziękuję !
OdpowiedzUsuńZawsze zwiedzając muzea, czy przeglądając albumy ze sztuka szukam "naszych" hafciarskich, robótkowych motywów... Sama wyhaftowałam dawno temu "Koronczarkę" Vermera, bo uwielbiam tego malarza !
(Oczywiście nie muszę chyba dodawać i absolutnie Cię nie zaskoczę, jeśli dodam, że na obraz szukam również... kotów :))
Aja zaczęłam "Dziewczynę z perłą", bo uwielbiam!
UsuńPrzepiękne są te obrazy. Najbardziej podoba mi się ten "Lady Seated at Her Needlework Mihaly Munkacsy" - ma piękne światło :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo interesujący post i bardzo ładne obrazy:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Dziękuję :)
UsuńTo bardzo relaksujące jest zajęcie, jak widać od wieków. Często w literaturze klasycznej można spotkać się z taką forma spędzania czasu.
OdpowiedzUsuńPiękne dzieła, uwielbiam!
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńDziękuję bo od jakiegoś czasu szukałam tego tematu. A przy okazji jeszcze to: https://en.wikipedia.org/wiki/Embroidery_hoop#/media/File:PompadourDrouais.jpg
OdpowiedzUsuńO! Zaraz zerknę! Dziękuję :)
UsuńKiedyś każda kobieta potrafiła haftować. Dziewczynki od najmłodszych lat oddawały się tej czynności. Powstawały tak piękne dzieła, że, jak widać na obrazach, najwięksi malarze utrwalali na płótnie chwile spędzane przez kobiety nad igłą. Jeszcze niedawno w szkole na zajęciach technicznych uczono sztuki wyszywania.
OdpowiedzUsuńJa nadal tego uczę dzieci w szkole, chociaż nie na zajęciach technicznych ;)
UsuńO a tuuuuuu ile https://pl.pinterest.com/bacouette/la-brodeuse-et-son-peintre-the-stitcher-and-her-pa/
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękne są te obrazy!!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSporo jest takich obrazów-aż miło patrzeć. ..i tym chętniej siada się do igiełki :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący post.Piękne obrazy wybrałaś .
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń