piątek, 24 kwietnia 2015

Wrocławska wystawa DMC :)


W minioną sobotę (18 kwietnia) wybrałam się do Wrocławia na wystawę haftu, promującą nowy katalog firmy DMC.



Kilka lat temu takie wystawy odbywały się w hali sportowej ORBITA, obecna miała miejsce w centrum handlowym ARKADY. 

Wystawa mała, ale bardzo udana - hafty wykonane pięknie i wspaniale oprawione.
















Więcej zdjęć TUTAJ :)

A przy okazji zrobiłam wspaniałe zakupy :)










53 komentarze:

  1. Dzięki za minirelację. Podobają mi się te hafty z ptaszkami, tylko ktoś się nie przyłożył do oprawy - tkanina nie naciągnięta na tych tamborkach. Tak samo w obrazku z dziewczynką i karmnikiem - szkoda, bo byłoby ładnie.

    Masz już plany co do tego lnu? Ładne kolorki wybrałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W porównaniu do oprawy haftów na wystawie w naszym mieście,te są wręcz idealne. Miałam porównanie, więc nie narzekam ;)
      Jeszcze nie wiem, co na nim wyszyję.

      Usuń
    2. Niestety, ale nie są idealne. Porównujmy do lepszych.
      Naprawdę nie rozumiem, jak można zrobić wystawę, firmować ją znakiem DMC i nie zadbać o to, co najistotniejsze.
      Ciekawe jak wygląda prawdziwa zagraniczna wystawa DMC?

      Usuń
    3. Ale u nas organizatorem było m.in. MUZEUM! Instytucja która chyba z założenia powinna dbać o odpowiednią prezentację czegoś, co wystawia! Do kogo w takim razie porównywać, skoro ani firma hafciarska, ani instytucja kultury nie potrafią tego robić?

      Usuń
  2. Piękne te hafty. Dobrze, że a) mam kolejkę, b) mam niechcieja, bo bym się za wszystko zaraz zabrała ;) Podobają mi się niektóre bardzo bardzo.

    Zakup kurowy pierwsza klasa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Też mam kolejkę, ale i tak zabrałam się za nowy :P I chce mi się bardzo, ale z czasem krucho...

      Usuń
  3. Zazdroszczę! u mnie najbliżej jest w Gdańsku, ale nie mam możliwości żeby jechać...może w końcu kiedyś się wybiorę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałam jechać prawie 100 km, ale to i tak jest najbliżej. Przez kilka lat Wrocław był w ogóle pomijany przy organizacji tych wystaw :(

      Usuń
  4. Dzięki za opis wystawy, tym chętniej jutro się wybiorę do Gdańska.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że niedługo poznam Twoją relację :)

      Usuń
  5. Super. Ja właśnie jutro rano wyrusza w prawie 300 kilometrową podróż na tę wystawę, ponieważ niestety w tym roku nie ma w Warszawie. Już nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłych wrażeń i cudownych zakupów życzę :)

      Usuń
  6. Ciesze się, że mogłam zobaczyc kawałek wystawy, ale co mnie śmieszy najbardziej gdziekolwiek jestem? kolejna Panna zajeta nie klientami tylko swoim telefonem- to juz ostatnio robi sie bardzo drażniace....wrrrr
    Oprawa prac masakryczna, a same wzorki sa ok!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już to pisałam - w porównaniu na naszej wystawy, organizowanej m.in. przez MUZEUM (!!!), ta oprawa jest wręcz idealna!

      A całą wystawę możesz zobaczyć w podlinkowanym albumie - była bardzo mała, sfotografowałam wszystkie zaprezentowane prace.

      Usuń
  7. Fajne te wzorki , szczególnie te ptaki na tamborkach. Na książeczkę z małymi motywami chyba też bym się skusiła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Motywy w niej są przepiękne - nie żałuję żadnej wydanej złotówki :)

      Usuń
  8. piękna wystawa - załuję że nie mogłąm tam być - dziękuję ci że znów Aniu mogłąm poczytac o wiatrakach - buzikai ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za fotorelację :-) Najbardziej podobają mi się ptaszki oprawione w tamborki oraz dwa portrety kobiece... i jeszcze parę innych bym znalazła :-)
    Zakupy super, czekam gdy pokażesz jakieś prace z tych zakupionych książek, o kurach nawet nie wspominam :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wystawa choć niewielka, to bardzo udana. Hafty pięknie oprawione. Takie zakupy zawsze cieszą :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czekalam az ktos wrzuci zdjecia, jestes chyba pierwsza. Dzieki za relacje!
    Zazdroszcze jak co roku, mozliwosci bycia na takiej imprezie!
    Co do oprawy, to te w tamborki beznadziejnie im wyszly, nic nie ponaciagane:( A szkoda, bo jak patrze na wlasna sciane to mozna ladnie naciagnac:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Aniu, dziękuję za Twój kurs oprawy. Wysoko podniosłaś poprzeczkę. 'Oprawcy' nie czytali Twoich instrukcji ;)

      Usuń
    2. Niestety, też nie mogę w niej uczestniczyć co roku. Najbliżej mam Wrocław (prawie 100 km), ale on był przez kilka lat pomijany przy organizacji tych wystaw.
      Wystawa mała, ale dla mnie to głównie możliwość zrobienia fajnych zakupów (przez internet nie można sobie niestety pomacać).
      To ciekawa jestem, co byś zrobiła, gdybyś miała okazję być na tej naszej wystawie i zobaczyć, co tam zaprezentowano... Tutaj faktycznie przy kilku pracach mogliby się lepiej postarać, ale ogólnie było bardzo estetycznie - no i przede wszystkim tematyka haftów ciekawa (bez tych wiejskich, siermiężnych "matekbosek" i innych w tym stylu...).

      Usuń
  12. Zazdroszczę udziału i dziękuję za relację foto :) super zakupy zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajnie jest pójść na taką wystawę, naładować się pozytywnie:-)Apropo widzę tam różę czerwoną, chyba by Aniu pasowała do Twojej tęczowej:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Niestety, róża jest różowa - czerwona byłaby ładniejsza :)

      Usuń
  14. Ja również dziękuję za relację, akurat impreza rodzinna się trafiła i nie było mnie we Wrocławiu :(.
    Jedyny plus, że zaoszczędziłam trochę pieniędzy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak zaoszczędziłaś! Ja w tym dniu straciłam mnóstwo - oprócz zakupów wystawowych była jeszcze Magnolia, Bielany i Sky Tower :)

      Usuń
  15. Bardzo fajne zakupy zrobilas. Ciekawe co z tych ksiazeczek wykozystasz. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) W jednej z nich jest hafcik, o którym marzyłam - już zaczęłam go wyszywać :)

      Usuń
  16. no niestety....zdrowie i kondycja mi padly wtedy.... ;-( mialam jechac do stolicy, tez nie pojechalam i siedzialam w domu ;-( lupy swietne!

    OdpowiedzUsuń
  17. fajne zakupy,a wystawa widać ,że profesjonalna

    OdpowiedzUsuń
  18. oj ja juz sie nie moge doczekac niedzieli :) :)
    ja tez zdam relacje ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zazdroszczę doznań. I zakupów ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wrocław! Piękne miasto :) Starówkę mają (według mnie) ładniejszą, niż warszawska. No, ale co się komu podoba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O wiele ładniejszą niż warszawska! Wrocław to chyba najpiękniejsze miasto w Polsce :)

      Usuń
  21. Fajnie, że tak dokładnie wszystko sfotografowałaś :). Zdaje się jednak, że zbytniego zainteresowania nie było?, bo ludzi na zdjęciach nie widać. Byłam w Warszawie w zeszłym roku i widzę, ze charakter pozostał ten sam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłam dość wcześnie - jeszcze przed 10 rano i cała galeria była dość pusta :)

      Usuń
  22. Oj, wygląda na to, że było fajnie, hafty piękne, zazdroszczę, też bym pooglądała i zakupy zrobiła...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja głównie na zakupy przyjechałam, ale hafty też piękne :)

      Usuń
  23. Chciałabym choć raz znaleźć się na takiej wystawie. Było co podziwiać, serwetka jest przepiękna. A zakupy, no cóż, można tylko pozazdrościć.

    OdpowiedzUsuń
  24. Dziękuję za fotorelację! Zakupy bardzo udane. Ciekawy ten len. Muszę zamówić sobie taki do sklepu:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje słowa :)