...bo przecież pawie to królewskie ptaki!
Skoro nie mogę mieć żywego, pozachwycam się chociaż na zdjęciach ;)
Żródłem jest oczywiście Facebook i Pinterest :)
To, co kocham... haft krzyżykowy, scrapbooking, podróże, fotografia, koty, czytanie książek...
Parasolka jest zawalista! Chciałabym taką mieć:-)))
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńPiękny ten witraż pawi :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękne inspiracje :) najbardziej podoba mi się witraż z pawiem :)
OdpowiedzUsuńAniu a tak w sumie to dlaczego nie możesz mieć żywego pawia?
Musi mieć dużo miejsca - pomieszczenie długości około 5 m. Poza tym strasznie krzyczy (sąsiedzi), no i fruwa (a mieszkamy przy ruchliwej ulicy).
UsuńKiedyś motyw pawich piór nie należał do moich ulubionych. Ale ostatnio się to zmieniło. Mam nawet jednego takiego pawia na tamborku, wkrótce go przedstawię:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA u nas w Matrasie zakładka z motywem pawich piór. I od razu pomyślałam o Tobie!
OdpowiedzUsuńKażdy mysli o mnie, gdy widzi kota, kurę, wiatrak lub pawia :)
UsuńKoralikowe pawie pióro jest piękne! Marzy mi się kiedyś taka praca :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne są pawie motywy. Może kiedyś coś w ceramice machnę?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Ewa
Ciekawa jestem Twojego ceramicznego pawia :)
UsuńPiękne te pawie inspiracje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńPawie jak zawsze piękne i królewskie :)
OdpowiedzUsuńLampion z pawiem bajeczny! Chciałabym taki :)
OdpowiedzUsuńJa także :)
UsuńKrzesło w pawie pióra!!! Chcę takie :)
OdpowiedzUsuńWyglądałoby świetnie w mojej pracowni :)
UsuńJest naprawdę niepowtarzalnie piękne. I jeszcze parasolka. Cudo.
UsuńPiękne. Takie dostojne. Widziałam ostatnio pawia robionego metodą kanzashi. Nawet kilka, sle jeden tylko oddawał urok pawi, bo wlozona w niego byla ogromna praca, setki kolorowych płatków które tworzyły ogon. A Ty cudne zdjeciar wynalazlas Aniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń