Nasze króliczki bardzo czekają na wiosnę - ich jadłospis powiększa się wtedy o soczyste mlecze oraz smakowite gałązki wierzby :)
To, co kocham... haft krzyżykowy, scrapbooking, podróże, fotografia, koty, czytanie książek...
Etykiety
{filmowa / czytelnicza sobota}
(86)
{hafciarski wtorek}
(87)
{inspiracyjna / wspomnieniowa niedziela}
(35)
{naparstkowa niedziela}
(50)
{piątkowe różności}
(86)
{podróżnicza środa}
(88)
{scrapowy czwartek}
(87)
{zwierzęcy poniedziałek}
(87)
ASIT
(1)
BLOG
(24)
DOM
(13)
FILM
(51)
FOTOGRAFIA
(267)
GEOCACHING
(23)
HAED
(28)
HAFCIARSKIE WTORKI
(78)
HAFT KRZYŻYKOWY
(180)
IMPREZY
(12)
INSPIRACJE
(61)
JA
(29)
JESIEŃ
(12)
KŁODZKO
(26)
KOTY
(77)
KRÓLIKI
(32)
KSIĄŻKA
(62)
KURY
(46)
KWIAT DOLNOŚLĄSKI
(19)
LATO
(9)
NAPARSTKI
(67)
PODRÓŻE
(185)
PREZENTY
(24)
PRIYA
(12)
PROJECT LIFE
(37)
PUDEŁECZKA PEŁNE SZCZĘŚCIA
(21)
SAL
(32)
SCRAP
(132)
TUSAL
(22)
UFO-ki
(27)
WIATRAKI
(90)
WIOSNA
(14)
WSPOMNIENIA
(59)
ZIMA
(5)
Mój Świnek Piętuś też bardzo lubi mleczyki, o młodych gałązkach wierzby już nie wspomnę. ;-)
OdpowiedzUsuńAle najbardziej ponad wszystko ceni sobie koperek, cykorię, papryczkę i ogórek. To zje zawsze, "w nocy o północy" nawet. :D
Weterynarz zasugerował, że lepsze byłyby gałęzie jabłoni, więc musimy im dawać wymiennie. Zaczęliśmy też dawać korzeń pietruszki - 3 zjadają, a 3 - nie :)
UsuńMój teść także ma króliki i jak tylko pojawiły se mlecze mój synek zrywał je u wędrował do klatek na dokarmianie.
OdpowiedzUsuńKróliki uwielbiają mlecze :)
UsuńSmacznego dla króliczków !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNo, widzę, że nie tylko ja spędzam popołudnia na wyszukiwaniu mleczy dla królików. :))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDo twarzy Ci z tym mleczem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudnie Ci w tych mleczach - ponoć i my powinniśmy je zajadać, ale ja chyba nie zaryzykuję, ;-)
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Dziękuję :)
UsuńCzytałam na blogach, że dziewczyny robią z nich syrop :) Nie próbowałam :)
Pysznie i zdrowo :) Tylko pozadrościć :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajnie wyglądasz z tym koszem mleczy :)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś rwałam wierzbowe gałązki swoim króliczkom. Potrzebują ich.
Pozdrawiam :)
Dziękuję :)
UsuńObgryzają korę :) Ale weterynarz mówi, że lepsze są z jabłoni - musimy im dawać zamiennie.
Wspaniałe zdjęcia :) Aniu z tym koszem pełnym mniszka wyglądasz zjawiskowo :D
OdpowiedzUsuńKróliki miły ucztę :)
Dziękuję :)
UsuńZdjęcia robione komórką przez Marcina ;)
Na zdrowie króliczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń