środa, 30 marca 2016

Szlakiem wiatraków...


Głównym celem naszej lutowej podróży były ruiny wiatraka holenderskiego w Dobroszowie (powiat strzeliński).


"Młyn z XVIII wieku, przebudowany w XIX wieku. Od 1945 roku opuszczony.

Młyn zbudowany na rzucie koła, murowany z kamienia, ościeża drzwiowe i okienne murowane z cegły. Brakuje czapy i urządzeń. Korpus przekryty dwuspadowym dachem o płaskich połaciach. Wewnątrz jest jeden z kamieni młyńskich. Ogólnie wiatrak, a właściwie to, co z niego pozostało, jest w kiepskim stanie.

Młyn nie jest wpisany do rejestru zabytków." [źródło informacji]








"Rycina wiatraka pochodząca z przedwojennej książki poświęconej ziemi ziębickiej. Przedstawia stan obiektu przed 1930." [źródło informacji i zdjęcia]




15 komentarzy:

  1. Szkoda, że takie obiekty utraciły dawną świetność.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się kamień, z którego jest on zbudowany. Ładny obiekt.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nadal na tropie wiatraków, super.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię takie stareńkie , kamienne budowle.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj, Aniu,

    mieszkałam kiedyś w powiecie dzierżoniowskim i miałam niedaleko do strzelińskiego, mój mąż twierdzi, że widzieliśmy ten wiatrak, ja tego nie pamiętam...

    A tak w ogóle - dziękuję, że jesteś. Ja też już chyba będę, trochę się pozbierałam.

    Pozdrawiam, j.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że pozostały po wiatrakach już tylko wspomnienia... choć zostały "ruinki" to i tak przyciągają, mają coś w sobie magicznego... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też żałuję że nikt takimi budynkami się nie zajmuje...no ale cóż poradzić można...

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzialam Twoje wpisy na temat wiatrakow na FB. Do tego stopmnia mnie zaciekawily, postanowilam poszukac podobnych obiektow w moim regionie. Zainspirowalas mnie za co bardzo Ci dziekuje.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje słowa :)