czwartek, 10 marca 2016

Czas wspomnień...


Robienie scrapów to utrwalanie wspomnień... a szczególnie miło jest zimą powrócić do pięknych i ciepłych jesiennych dni...

Na tym LO delektuję się pyszną pajdą ze smalcem, w ciepłych promieniach październikowego słońca, na stoku skansenu w Pstrążnej...




LO powstało podczas lutowego scrapowania z Agnieszką, do tej mapki:



Trochę szczegółów:





17 komentarzy:

  1. Uwielbiam Twój minimalizm na scrapach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najbardziej lubię minimalizm. Nie lubię zbyt wielu ozdób, mediów i wszelkiego przeładowania dodatkami.

      Usuń
  2. Dobrze, że nadchodzi wiosna, mam nadzieję ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspomnień czar... Fajnie po jakimś czasie sięgnąć w przeszłość.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny scrapek-a mój album do wspomnień, nie dość, że jeszcze nie zaczęty to jeszcze został w Polsce...a tu tyle fajnych rzeczy jest do wykorzystania...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje słowa :)