Dziś powędrujemy do Szkocji - a to za sprawą naparstków, które kilka lat temu przysłała mi w prezencie blogowa znajoma :)
Przedstawione są na nich trzy charakterystyczne dla Szkocji symbole - flaga, oset oraz teriery :)
FLAGA
"Szkocja ma dwie flagi: Krzyż św. Andrzeja (zwana Saltire) i Lion Rampant.
Pierwsza z nich nawiązuje do patrona Szkocji, św. Andrzeja, który, jak głosi legenda, na własną prośbę został ukrzyżowany na ukośnych belkach, aby nie przypominały kształtem świętego krzyża, na jakim umarł Chrystus. Flaga Saltire związana jest z opowieścią o walkach, jakie miały miejsce w pobliżu Athelstaneford około 832 roku. Król Piktów, Angus MacFergus, pokonał w niej armię króla Northumbrii, Athlestane'a. W noc poprzedzającą wygraną bitwę Szkoci zobaczyli na niebie chmury w kształcie krzyża św. Andrzeja. Przyjęli to wówczas za pomyślny znak.
Kolor tła, symbolizującego wieczorne niebo, nie jest ściśle określony, spotyka się flagi szkockie w barwach od jasnobłękitnej do ciemnogranatowej.
Saltire jest jedną z najstarszych flag w Europie. W 1603 roku, w związku z unią zawartą między Szkocją a Anglią, doszło do połączenia obydwóch sztandarów we flagę Wielkiej Brytanii, zwaną Union Jack, do której w 1801 roku, po utworzeniu Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii, dodano krzyż św. Patryka, symbol Irlandii." [źródło]
OSET
Oset/Thistle - to kwiatowy symbol Szkocji. Był jej godłem od od czasów Aleksandra III (1249-1286) i używano go na srebrnych monet wyemitowanych przez Jakuba III w 1470. Jest symbolem Zakonu Thistle.
"According to a legend , an invading Norse army was attempting to sneak up at night upon a Scottish army's encampment. During this operation one barefoot Norseman had the misfortune to step upon a thistle, causing him to cry out in pain, thus alerting Scots to the presence of the Norse invaders. Some sources suggest the specific occasion was the Battle of Largs , which marked the beginning of the departure of King Haakon IV (Haakon the Elder) of Norway who, having control of the Northern Isles and Hebrides , had harried the coast of the Kingdom of Scotland for some years. Which species of thistle is referred to in the original legend is disputed. Popular modern usage favours cotton thistle ( Onopordum acanthium ), perhaps because of its more imposing appearance, though it is unlikely to have occurred in Scotland in mediaeval times; the spear thistle ( Cirsium vulgare ), an abundant native species in Scotland, is a more likely candidate. Other species, including dwarf thistle ( Cirsium acaule ), musk thistle ( Carduus nutans ), and melancholy thistle (Cirsium heterophyllum ) have also been suggested." [źródło]
TERIERY SZKOCKIE
Terier szkocki (znany również jako Terrier Aberdeen), popularnie nazywane Scottie, jest rasą psów - jedną z pięciu, które powstały w Szkocji. Są to małe teriery o charakterystycznym kształcie. [źródło]
Ciekawa historia z naparstkiem w tle. Uwielbiam, gdy niepozorny przedmiot codziennego użytku ma swoją opowieść.U mnie ostatnio była opowieść o talerzach.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajne te naparstki,nawet nie wiedziałam,że terier to symbol Szkocji :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAleż ty masz pokaźną tę kolekcję
OdpowiedzUsuńNiewielką - zaledwie niecałe 400 sztuk. O pokaźnej może mówić Agnieszka, która ma już ponad 2600 naparstków :)
UsuńFajne naparstki , zwróciłam uwagę na troszkę inny kształt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :) Tak, kształt mają troszkę inny - takie grubaskowate są :)
UsuńDzięki Twoim naparstkom zwiedzamy świat nie ruszając się z fotela... bardzo fajne... :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :)
UsuńBardzo mi się podoba kształt tych naparstków, a najśliczniejsiejsze oczywiście teriery! :D
OdpowiedzUsuńKształt mają fajny :)
UsuńWspaniałe :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńANIA,
OdpowiedzUsuńCZASEM TO NIE WIEM, CO MAM NAPISAĆ (sorry za capsa - lewa ręka go włącza).
Popatrzę jutro czy w bolesławieckiej manufakturze nie produkują naparstków. :)
Pozdrawiam, dobrego dnia.
Produkują! Kilka mam, będę o nich pisała :) Ale jest wiele wzorów i podobno ciężko je dostać, bo robione są z resztek przy okazji jakiejś serii :)
UsuńNaparstki kojarzyły mi się tylko z paniami krawcowymi. A tu coraz więcej kolekcjonerskich rarytasów.
OdpowiedzUsuńKolejny impuls, żeby jednak skusić się na podróż do Szkocji ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńI zjadło komentarz, ajajaj...
OdpowiedzUsuńKolekcja się powiększa i jest urocza. A przy okazji dowiedziałam się,jak wygląda flaga Szkocji :-)
Ps.A czy trzeba już nowe szafunie lub szufladeczki na naparstki znowu ? :-)
Dwie puszki pełne naparstków czekają... brakuje półeczek na około 100 sztuk :(
UsuńSuper kolekcja, i ciekawe wstawki :) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper kształt naparstków - takie pulchniutkie pyzy :)Śliczny są wszystkie, ale mnie zauroczył ten z pieskiem :):)
OdpowiedzUsuńTeż lubię ich kształt :)
UsuńCo jeden to oryginalniejszy :-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńI znów jakaś ciekawostka ze świata-z pieskami mój faworyt w tej serii ;) cudeńka po prostu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń