Dziś relacja z mojej drugiej naparstkowej wymiany - tym razem zagranicznej - z Alicją z Hiszpanii :)
Dostałam od niej 5 pięknych naparstków oraz magnes na lodówkę (też zbieram, ale bez szaleństw):
Ode mnie poleciały do Hiszpanii naparstki z Kłodzka, magnes (Alicja je zbiera) oraz trochę naszych folkowych upominków :)
Jestem z tej wymiany ogromnie zadowolona, mam nadzieję, że Alicja także :)
Świetna kolekcja :-)
OdpowiedzUsuńTo tylko maleńki jej fragmencik ;)
UsuńBardzo udana wymianka.Każdy nowy naparstek w kolekcji cieszy, a wymianki bardzo wciągają :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam ;) Wczoraj wysłałam 12 naparstków :P
UsuńWymiana - pierwsza klasa... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper wymianka! Chyba najbardziej przypadł mi do gustu ten pomarańczowy naparstek :)
OdpowiedzUsuńMnie także ;)
UsuńFajna wymianka,jak to dobrze,że można poprzez nią zwiększyć swoją kolekcję:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie kolorowe potrafią być naparstki. Zawsze w pasmanteriach są blaszane. Dopiero u Ciebie zobaczyłam, że mogą mieć jakąś grafikę.
OdpowiedzUsuńBo to nie są naparstki użytkowe, ale kolekcjonerskie! Nawet nie ośmieliłabym się ich używać, aby się nie zniszczyły - bo niektóre kosztują wręcz fortunę!
UsuńNaparstki z wymiany bardzo ładne. Do mnie idą z Kostaryki i Turcji... Ale to indywidualne wymiany.
OdpowiedzUsuńDzieki takim wymianom można powiększyć kolekcję o ciekawe okazy z różnych krajów świata...
Rewalacja😁
OdpowiedzUsuńSuper wymianka :) widzę, ze wymianki naparstkowe Cię wciągnęły ;)
OdpowiedzUsuńNaparstkowe tak. Innych nie znoszę :)
UsuńSuper wymianka :D Cudne te naparstki
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńHi.
OdpowiedzUsuńHow a nice blog :)
I collect thimble.
http://tulinsthimbles.blogspot.com.tr/
Have nice weekend.
Tülin
Dziękuję :)
UsuńFajna wymiana :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNiezwykła we wspomnienia i wrażenia wzrokowe kolekcja, te hiszpańskie są także ciekawe. A magnesy, no cóż, lodówkę w domu ma się zazwyczaj jedną najwyżej dwie , do wieszania takich ilości. ;-)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzyjemna zabawa.
OdpowiedzUsuńBardzo :)
Usuń