środa, 16 marca 2016

Dlaczego wędrujemy?


Gdy jest ładna pogoda i nie pada, nie ma co siedzieć w sobotę w domu i tracić czas na sprzątanie, gotowanie i tego typu niepotrzebne zajęcia. Trzeba korzystać z życia i wyruszyć w drogę, aby mieć głowę pełną nowych doznań, a kartę pamięci - nowych zdjęć ;) 

I to był jeden z głównych powodów, dla którego wsiedliśmy w samochód w jedną z cieplejszych sobót lutego... drugim powodem był fakt, że skończyły mi się tematy na środowe notki podróżnicze :P I to jest właśnie siła bloga - inspiruje i zmusza do podejmowania coraz to nowych działań! Dlatego kocham blogowanie!

A gdzie wędrowaliśmy? Jak to zwykle u nas bywa - częściowo z celem, częściowo bez celu. 



Zaplanowałam sobie odwiedzenie i sfotografowanie ruin wiatraka w okolicach Strzelina. Przez przypadek jedna z proponowanych przez google tras biegła koło ruin wiatraka, o którym pisałam kilka lat temu - jeszcze na bloxie. Pewnie większość z Was tego nie czytała, postanowiłam się tam zatem ponownie zatrzymać i zrobić nowe zdjęcia. 

Miejscem tym był Krzelków - o samym wiatraku poczytacie za tydzień, teraz napiszę tylko, że do Krzelkowa jeszcze wrócę latem, gdyż znalazłam tam kolejną atrakcję ;)




Właściwym celem wycieczki były ruiny holendra w Dobroszowie koło Strzelina... okazało się, że to taka wioska na końcu świata i biegnie do niej prawie gruntowa droga przez las... były momenty paniki, ale szczęśliwie dojechaliśmy :)




Oprócz ruin wiatraka można w Dobroszowie obejrzeć ambonę w kształcie wieloryba - nie jest ona jednak tak atrakcyjna, jak w ta w Dusznikach-Zdroju ;)




Dla porównania:



Zdjęcia kościoła i obu ambon nie są moje - pochodzą z różnych miejsc w sieci.

A ponieważ Dobroszów leży kilkanaście kilometrów od Strzelina, to i tam zawitaliśmy...





Uwielbiamy podczas drogi śledzić ciekawe nazwy miejscowości i atrakcyjne szczegóły krajobrazu  :)







Ze Strzelina to już całkiem niedaleko do Wrocławia, dlaczego więc nie wykorzystać tej okazji? ;)








Zrobiliśmy zakupy, zjedliśmy pyszne skrzydełka - to już nasza tradycja ;) Do domu szczęśliwie wróciliśmy wieczorem. Czekały nas stęsknione i głodne (jak zwykle!) koty :)

Uwielbiam takie dni - chociaż wyczerpują mnie straszliwie i muszę później całą niedzielę spędzić w łóżku, to wspomnienia są tego warte :)


16 komentarzy:

  1. podoba mi się samolocik i ambona z wielorybem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. :) Tak cudownie ruszyć w drogę....

    OdpowiedzUsuń
  3. W życiu nie widziałam takiej ambony! Na prawdę ciekawa wyprawa :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię siedzieć w domu gdy...wiem, że mam co robić (wyszywać, czytać, tworzyć notatki na bloga, szyć na maszynie, itp) ale są momenty kiedy i od tego trzeba odpocząć-a jeszcze jak pogoda sprzyja to już w ogóle :) Też uwielbiam podróże-małe i takie ogromne...lubie iść lub jechać kiedy mam obrany konkretny cel, lubię też wędrować-jak ja to mówię-przypadkowo...tam skręcę, tu pójdę...i życie już mnie nauczyło by zawsze mieć przy sobie aparat bo nigdy nie wiadomo gdzie trafimy i co zobaczymy ;)
    Aniu, super wycieczka-ja tylko żałuję, że prawa jazdy nie mam i często jestem zależna od drugiej połówki :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak samo uważam :)
      A prawo jazdy koniecznie zrób, bo prowadzenie samochodu jest fantastyczne :)

      Usuń
  5. Twój plan wędrowca Aniu jest wspaniały - przewędrowałam te okolice jak byłam młoda teraz tylko będę śledzić twe wycieczki oraz opisy - bo to jest wspaniałe - serdeczności ci ślę - Marii

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesteś Promykiem, dajesz uśmiech i siłę swoimi wpisami. Zaczęłaś od tego, że uwielbiasz blogowanie, bo inspiruje i motywuje do tworzenia coraz to nowych wpisów, a dla mnie jesteś jedną z najbardziej pozytywnych i inpirujących Osóbek w sieci i bardzo Ci za to dziękuję. Ogromna energia i piękne emocje biją z każdego Twojego wpisu. Wyszło jakoś tak patetycznie, ale pochwały zasłużone, więc trudno :) Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla takich komentarzy warto prowadzić bloga :)

      Usuń
  7. ach wędrowanie, wędrowanie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje słowa :)