czwartek, 17 lipca 2014

Walka z UFO-kami - ZIELONA DAMA 5 - FINAŁ!


Udało mi się w tym tygodniu ukończyć jeden z moich UFO-ków, nad którym w ostatnich tygodniach pracowałam bardzo intensywnie :)

Przedstawiam Wam Zieloną Damę z pieskami!




Trochę danych:


Firma: MAIA

Wzór: 5678000-01070 Prancing Poodles
Mulina: Anchor 
Materiał: aida DMC marmurkowa 14
Rozmiar: ok. 120x160 krzyżyków; 23x32 cm
Czas wyszywania: nieznany (około 3-4 miesięcy)





I trochę więcej szczegółów :)



















61 komentarzy:

  1. Było nad czym pracować :) Haft wyszedł świetnie, damulka z niej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dama prezentuje się świetnie, koraliki zamiast french knots są super, tylko zamiast oczu damy mi trochę nie pasują...wygląda jakby miała kogoś zabić...ale może o to chodzi...co Aniu? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początkowo zastanawiałam się, czy w oczach też dawać te koraliki, ale już mi pasują ;) W razie czego zawsze mogę wypruć - nawet przed samą oprawą :)

      Usuń
  3. Pamiętam jak kiedyś pokazywałaś tę damę mniej więcej w połowie. Wówczas była UFO-kiem.
    Dziś jest skończona i może zachwycać swoją urodą. Piękny haft!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No kochana, jeszcze raz gratuluję!! Piękna. Też mi się te damy podobają ale nie wiem, czy kiedyś sobie je wyhaftuję :) To którego UFOka teraz kończysz??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Myślałam o anemonach - w sumie niewiele w nich zostało...

      Usuń
  5. Śliczna. Gratuluję skończenia 😄

    OdpowiedzUsuń
  6. Genialny jest ten haft. Ile musiałaś włożyć pracy, by tak precyzyjnie to wykonać. Jestem po wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna jest! To teraz czas na kolejnego UFOka :) Mam jednak nadzieję, że przybędzie też kilka nitek u Elfa :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Z UFO-ków planuję teraz anemony... może i za Elfa się wezmę - kto wie? ;)

      Usuń
  8. Dama taka piękna, że dech zapiera w piersiach. Zdjęcia też są fantastyczne. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta biedna kobieta ma złamana nogę. Jaki następny ufok bierzesz na tapetę? Proponuję anemony - tam gdzie są trzy, a prawie dwa już wyhaftowane, także finał powinien być dość szybki i a następnie aniołka bo też mu niewiele do zakończenia zostało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W szpilkach lata, to złamała :P A jeśli chodzi o UFO-ki to idealnie odgadłaś kolejność, w jakiej chcę je kończyć :)

      Usuń
  10. To najwspanialszy moment kiedy stawia się ostatni krzyżyk, backstitch! Damulka jest super! Koraliki świetnie tu wyglądają, jednak oczy chyba bym zmieniła.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Myślałam o tych oczach... mam dużo czasu na zastanowienie się, bo jeszcze dwie damy przede mną,zanim wezmę je do oprawy :)

      Usuń
  11. Lubię obrazy z kolekcji Maia... nawet nie wiedziałam że w tym hafcie występują koraliki.
    Haft świetnie się prezentuje.
    Gratuluje ukończenia pięknej pracy i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie występują :) Sama je dodałam zamiast supełków, których nie cierpię ;)
      Dziękuję :)

      Usuń
  12. Wyszło świetnie! Efekt powalający.
    Podziwiam za kontury
    A pomysł na koraliki porywam :) Nienawidzą french knotów :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Porywaj :) Ja też ich nie cierpię!

      Usuń
  13. Piękna walka i niesamowity finał ;) Dama wyszła wspaniale :*

    OdpowiedzUsuń
  14. piękne, podziwiam : )

    zapraszam na mojego bloga - http://nikoladrozdzi.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Z chęcią odwiedziłam Twój blog - piękne zdjęcia :)

      Usuń
  15. I niech kolejne UFOki znikają z szuflady.

    Dama rewelacyjna. Podziwiam za wytrwałość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mam nadzieję, że kolejne też szybko poznikają :)

      Usuń
  16. Aniu zamurowało mnie - to jest cudowne! :)
    Ps. Teraz z jeszcze większą niecierpliwością czekam na elfa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Na razie trzeci dzień męczę SAL Jingles...

      Usuń
  17. I pięknie wyszło!! W jakim programie obrabiasz zdjęcia?

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratuluję ukończenia. Damulka swoje odczekała, ale już jest. Co ona ma z nogą? Tak jest we wzorze, czy przesunęły Ci się krzyżyki? Tak jeszcze powiem, że coś mi te koraliki wprowadzają nieład - tzn. fajne są, ale chyba lepiej by było, gdyby były ułożone jednakowo. Wydaje mi się, że powinno się dać je poprzekręcać.
    Oprawę już obrałaś sobie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Noga jest dokładnie taka, jak we wzorze. Każda z tych dam ma zawsze tak specyficznie jedną nogę postawioną ;)
      Nad koralikami popracuję już przed samą oprawą :)
      A na oprawę trzeba jeszcze parę lat poczekać - będę chciała oprawić wszystkie jednakowo, na razie mam wyszyte trzy - jeszcze dwie przede mną :)

      Usuń
    2. Dzięki za odp.
      A widzisz, nie zauważyłam nigdy tej skrzywionej nogi, a mam nawet w domu wydrukowane schematy na dwie damulki...

      Usuń
    3. Wiesz, wydaje mi się, że chodzi o podkreślenie, że ona niby tak elegancko idzie :P

      Usuń
  19. już miałam napisać,ze na fb pochwaliłaś się damulką a tutaj cisza. wchodzę i proszę jest kolejna dama do kolekcji...zostały Ci jeszcze dwie i będzie pełna gama :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze dwie, czyli kolejnych parę lat :P
      Na FB zawsze wcześniej, bo na blogu mam notki napisane i zaplanowane - zwykle tylo jeden dzień w tygodniu zostawiam rezerwowy na jakiś haft :)

      Usuń
  20. ...nie ze zwykłymi psiakami, tylko z pudlami! Dla miłośników psich ras takie nazewnictwo jest bardzo ważne, ale myślę, że zwykli ludzie obejdą się nazwą 'pieski' :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na każdym z obrazków - a w cyklu jest ich kilka - są inne pieski, więc nazywam ogólnie, posługując się kolorem stroju, a zatem mam już "niebieską z pieskami", "czerwoną z piskami"... została mi brązowa i pomarańczowa - też z pieskami :P :P :P

      Usuń
  21. Dama wygląda fantastycznie, podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Jakie to wymagające... ! Podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jakie cudo! Wzór boski, wyszycie perfekcyjne i trafiłaś w dziesiątkę z kanwą jako tłem.:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna! Podziwiam determinację w walce z UFO-kami!

    OdpowiedzUsuń
  25. No widzisz i dałaś radę! Koraliki jako wykończenie to świetny pomysł... no może przy oczach coś bym zmieniła... :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Super hafcik-delikatny, wykwintny...boski :) Zaintrygowały mnie te koraliki, gdyż w jednym wzorze, do którego kiedyś mam się zabrać w legendzie kolorów są podane koraliki preciosa-tylko zaczęłam się zastanawiać jak ich do tego użyć-czy zamiast muliny w tym miejscu dawać odpowiednio jeden koralik za jeden krzyżyk, czy najpierw wykonać krzyżyk muliną, a jako dodatek w tym miejscu koralik? Będę bardzo wdzięczna jeśli choć trochę rozwiejesz me wątpliwości jak to interpretować :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszytko zależy od wzoru. W moim koralików w ogóle nie było, dodałam je na wyszyte już krzyżyki. Jeżeli jednak wzór zakłada koraliki, to w opisie musi być zaznaczone, jak należy je wyszywać.

      Usuń
  27. Wiesz Aniu...we wzorze, który planuję zrealizować nie ma słowa o tym jak użyć koralików...jedynie w legendzie potrzebnych kolorów muliny, przy niektórych kolorach w tabeli sa podane kolory koralików...tak sobie myślę nawet odważnie czy aby nie można do tego podejść dowolnie...Co prawda wzór ten nie szybko zacznę robić ale chciałam jakoś się obeznać żeby później jakiejś głupoty nie zrobić i się nie denerwować-tym bardziej, że ma to być obrazek dla mamy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W niektórych wzorach koraliki naszywa się na wyszyte krzyżyki - tych koralików jest zazwyczaj mało, są pojedyncze. Są też wzory, gdzie całe płaszczyzny są wyszywane gęsto samymi koralikami - jak tutaj: http://pasjeodnalezione.blogspot.com/2014/04/la-clef-8-koniec.html Dlatego napisałam, że to wszystko zależy od wzoru.

      Usuń
    2. Dziękuję Aniu za sugestię...do realizacji tego wzoru mam jeszcze dużo czasu więc...prześpię się z tym problemem :) A hafcik z koralikami podejrzałam...i jestem pod ogromnym wrażeniem...mam nadzieję, że jakoś ten swój ogarnę :)

      Usuń
  28. Piękna dama! Ta oszałamiająca ilość backstitchy dodała jej tylko smaku i uroku! Warto było włożyć w ten haft tyle pracy, bo efekt końcowy jest świetny:) I tym samym UFOk z głowy;-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudowna :) kontury dodały jej uroku :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoje słowa :)